Diablo 4 to gra online, która nieprędko zadebiutuje, ale gameplay pokazuje, że warto czekać
Po latach czekania Blizzard wreszcie zapowiedział grę Diablo 4. Od jej zwiastuna rozpoczęła się tegoroczna edycja imprezy BlizzCon, a w jej trakcie poznaliśmy wiele dodatkowych informacji na temat tej produkcji.
Diablo 4 ma łączyć klimat znany z dwóch pierwszych odsłon i podstawy mechaniki z „trójki”, a do tego wszystkiego jeszcze dodawać wiele zupełnie nowych rozwiązań. Fabularnie zaś czwarta część serii przeniesie nas o wiele lat do przodu względem poprzedniczki i przedstawi historię powrotu Lilit. To wiemy od początku, a czego dowiedzieliśmy się później?
Pięć regionów w otwartym świecie i pięć klas z szerokimi opcjami personalizacji
Między innymi tego, że w Diablo 4 kampania fabularna będzie nieliniowa. Dlatego też trafimy do otwartego świata, a więc przemierzać będziemy go mogli w niemal całkowicie swobodny sposób. Podczas tej eksploracji trafimy do pięciu regionów, które będą się między sobą dość poważnie różnić. Każdy wypełniony będzie podziemiami z wyposażeniem do zebrania i najróżniejszymi oponentami.
Diablo 4 to także cykl dobowy, zmienne warunki pogodowe, rozmaite zadania poboczne oraz szerokie opcje personalizacji – tak naszych bohaterów (którym zmienimy płeć, wygląd i talenty), jak i ich koni (które pomogą poruszać się po rozległym świecie).
Blizzard oficjalnie ogłosił też, że do wyboru będzie pięć klas postaci, ale na razie ujawnił tylko trzy z nich: to barbarzyńca, czarodziejka i druid. Kiedy będziemy mogli przejąć kontrolę nad którąś z nich?
Kiedy odbędzie się premiera Diablo 4? Raczej nieprędko
Podczas oficjalnej zapowiedzi nie otrzymaliśmy żadnej informacji na temat daty premiery gry Diablo 4 i później nic się pod tym względem nie zmieniło. Blizzard postanowił jednak powiedzieć wprost: na nową odsłonę trochę jeszcze poczekamy. Stojący na czele projektu Luis Barriga stwierdził, że nie bez powodu na zwiastunie nie pojawił się nawet napis „wkrótce”, bo na premierę „wkrótce” nie ma co liczyć.
To ci się pewnie nie spodoba - w Diablo 4 bez Internetu nie pograsz, ale…
Dowiedzieliśmy się też, że Diablo 4 to kolejna z tych gier, które do działania wymagają stałego połączenia z Internetem. Krótko mówiąc: bez niego nie pograsz.
Podkreślmy jednak wyraźnie, że brak trybu offline nie jest równoznaczny z brakiem solowej kampanii fabularnej. Co to, to nie, choć nawet podczas samotnego (czy kooperacyjnego) poznawania przygotowanej przez Blizzard opowieści będziemy mogli natknąć się na innych, nieznanych nam graczy. Chodzi o to, że „czwórka” zaoferuje współdzielony świat gry, co na szczęście nie będzie dotyczyć podziemi i innych kluczowych lokalizacji.
Takie rozwiązanie może się podobać lub nie, ale tak naprawdę ostatecznie nie będzie miało pewnie szczególnie dużego wpływu na samą rozgrywkę. A skoro wspomnieliśmy już o tej ostatniej, to czas na bonus, jaki dla was mamy. To prawie dwugodzinny gameplay opublikowany na kanale Bluddshed. Jeśli jesteście ciekawi, jak prezentuje się Diablo 4 w akcji, to siadajcie wygodnie i oglądajcie…
Zobacz najnowszy, obszerny gameplay z Diablo 4:
Gra Diablo 4 ma trzy platformy docelowe: komputery osobiste oraz konsole Xbox One i PlayStation 4.
Źródło: PC Gamer, PCGamesN, DualShockers, Bluddshed, Blizzard
Warto zobaczyć również:
- World of Warcraft: Shadowlands - oto kolejny rozdział w historii tego MMO
- Overwatch 2 nadciąga z misjami fabularnymi i tonami nowości - zobacz zwiastun i gameplay
- Polak awansuje do WCS Global Final
Komentarze
23