Spośród wielu serwisów VOD na horyzoncie Disney+ zapowiada się chyba najlepiej. Niestety jego premiera została ograniczona do Stanów Zjednoczonych. Kiedy możemy spodziewać się debiutu usługi w Polsce?
Usługa Disney+ startuje lada dzień - premiera jeszcze w listopadzie
Już 12 listopada usługa Disney+ zadebiutuje w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Holandii, a tydzień później także w Australii i Nowej Zelandi. W ręce użytkowników z tych krajów trafi obszerny katalog autorskich filmów i seriali, na czele ze świetnie zapowiadającym się The Mandalorian, o którym mogliście już u nas przeczytać. Właściciele serwisu chcą jednak, by ostatecznie wszystko to było dostępne w każdej części świata.
…A kiedy Disney+ w Polsce będzie dostępne?
Na czele Disneya stoi aktualnie Bob Iger. Podczas ostatniego spotkania z inwestorami zapowiedział on, że już 31 marca 2020 roku usługa Disney+ zadebiutuje w Europie. Konkretnie: w Europie Zachodniej. Aby sprecyzować, wymienił nawet pięć krajów: Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Włochy i Hiszpanię, po czym szybko dodał, że na nich lista wcale się nie skończy. I choć Polska nie jest kwalifikowana do tej grupy, nie jest wykluczone, że tego samego dnia serwis trafi do naszego kraju.
A co jeśli nie? W takim przypadku będziemy musieli poczekać nieco dłużej – premiera Disney+ w Europie Wschodniej planowana jest na 2021 rok fiskalny, czyli okres od października 2020 do września 2021 roku kalendarzowego.
Spodziewamy się jednak szybkiej premiery w Polsce – strona usługi już teraz jest dostępna w języku polskim, a do tego pierwsze zwiastuny filmów i seriali z katalogu Disney+ mają polskie wersje: czy to z napisami, czy też z dubbingiem. Za przykład niech posłuży wspomniany już The Mandalorian:
A ile zapłacimy za Disney Plus? Cena będzie raczej niższa niż za Netflix
Jeśli chodzi o kraje europejskie, to na razie znana jest tylko cena w Holandii. Tam za miesiąc korzystania z Disney+ zapłaci się 7 euro. Dla porównania Netflix (w planie Basic) kosztuje tam 8 euro, więc można się spodziewać, że i w Polsce będzie taniej, a przypomnijmy, że za dostęp do katalogu serwisu na „N” płacimy 34 złote.
Cena na poziomie 30 złotych wydaje się więc realna. Za te pieniądze mamy zyskać dostęp do biblioteki, w której znajdą się oryginalne filmy i seriale z uniwersum Star Wars, superbohaterskie nowości Marvela, bajki i animacje Disneya i studia Pixar czy też dokumenty National Geographic. Czy bylibyście zainteresowani serwisem, gdyby wysokość abonamentu się potwierdziła?
Źródło: Disney, FlatpanelsHD, Wired, inf. własna
Warto zobaczyć również:
- Jaki nowy serial lub film obejrzeć? 7 zwiastunów z minionego tygodnia
- HBO Max będzie drogim serwisem VOD, ale czy będzie też najlepszym?
- Tak mało czasu, tak dużo dobrych seriali? Netflix testuje rozwiązanie tego problemu
Komentarze
6