DJI FPV to dron, dzięki któremu doświadczysz latania w zupełnie nowy sposób. Poczujesz się tak, jakbyś to ty był dronem unoszącym się w powietrzu i obserwującym świat z góry.
Oto dron DJI FPV – poczujesz, że latasz
Producent, którego miłośnikom dronów na pewno nie trzeba przedstawiać, zaprezentował nowy model i zapowiada, że na nowo zdefiniuje on latanie. Oto DJI FPV – najnowszy „owoc 15 lat innowacji” i zarazem „kamień milowy na drodze do demokratyzacji powietrznych technologii”. Mamy go już w redakcji i zaczynamy zabawę, by już wkrótce podzielić się z tobą wrażeniami. Zacząć – jak zwykle – trzeba było jednak od wyjęcia go z pudełka. Zobacz jak to wyglądało:
Zobacz benchmarkowy unboxing DJI FPV:
Choć mówimy o technologiach powietrznych, zejdźmy na ziemię. Bo fakty są takie, że DJI FPV nie jest pierwszym dronem w swojej kategorii. Określenie FPV oznacza tyle, że możliwe jest obserwowanie tego, co rejestruje kamera w wyjątkowo angażujący sposób – z perspektywy „pierwszej osoby”. Masz więc wrażenie, jakbyś to ty znajdował się w powietrzu i na własne oczy widzisz świat taki, jakim obserwują go ptaki. Rozwiązanie to przyjęło się przede wszystkim w wyścigach, ponieważ pozwala lepiej orientować się w przestrzeni, co ma znaczenie przy pokonywaniu zakrętów i przeszkód.
Co czyni DJI FPV dronem rewolucyjnym?
Dlaczego więc w DJI FPV mamy widzieć rewolucję? Ano przede wszystkim ze względu na stosunkowo dużą przystępność, dzięki czemu dronowanie z perspektywy „pierwszej osoby” staje się możliwe dla znacznie szerszej grupy osób, a nie tylko pasjonatów „latanych” wyścigów. Wyjmujesz z pudełka, zakładasz gogle i lecisz.
Po drugie: ponieważ model ten dzieli wiele funkcji i rozwiązań ze swoimi braćmi ze stajni DJI (a przede wszystkim z Mavicami) – możemy więc liczyć choćby na pierwszorzędną stabilizację, zintegrowaną kamerę oferującą świetną jakość wideo, długi czas działania, funkcję omijania przeszkód i samodzielnego powrotu do miejsca startu czy proste sterowanie. W dotychczasowych konstrukcjach FPV bywało z tym zaś różnie.
Skoro jesteśmy już przy sterowaniu, to dodajmy, że domyślnie do kierowania służy klasyczny, bezprzewodowy kontroler – taki sam jak w przypadku „zwykłych” dronów. Możesz jednak także dokupić trzymany w jednej dłoni kontroler ruchowy (podobny do tych z zestawów VR). Istotniejsze jest to, że DJI FPV może działać w jednym z trzech trybów:
- N Mode oferuje łatwe sterowanie (dron samodzielnie utrzymuje wysokość i unika przeszkód),
- M Mode daje pełną kontrolę nad dronem (bez zbędnych wspomagaczy),
- S Mode zaś to coś pomiędzy – łączy bezpieczeństwo N Mode z dynamiką M Mode.
W powietrzu pędzi, ale o bezpieczeństwo nie musisz się bać
Może cię też zainteresować informacja, że nowy dron DJI rozpędza się do 140 km/h, a setkę osiąga w zaledwie 2 sekundy. Nie bój się jednak, że ci zwieje i stracisz z nim łączność, bo zasięg sięga tu aż 10 kilometrów. Dwupasmowe połączenie jest stabilne, a transmisja danych z szybkością 50 Mb/s pozwala ci liczyć na wiele. W zależności od potrzeb możesz spodziewać się nawet rozdzielczości 1440x810p, płynności 120 fps i pola widzenia 142 stopnie, a opóźnienie nie powinno przekraczać 28 milisekund. Sama kamera może też nagrywać wideo w jakości 4K/60fps (ze stabilizacją RockSteady EIS).
DJI FPV może unosić się w powietrzu nawet przez 20 minut (czyli mniej więcej dwa razy dłużej niż konkurenci) i wykorzystuje technologie zapewniające znacznie wyższy poziom bezpieczeństwa. Oprócz wspomnianych już sensorów wykrywających przeszkody na drodze i przycisku umożliwiającego powrót drona do miejsca startu, jest również tak zwany hamulec awaryjny, po którego wciśnięciu bezzałogowiec zatrzymuje się w miejscu.
Ile kosztuje DJI FPV? - cena
Na koniec niezwykle istotna informacja. Za zestaw DJI FPV złożony z drona, kontrolera i gogli zapłacimy 6499 zł.
Zestaw jest już u nas w redakcji, recenzja niebawem
Źródło: DJI, informacja własna
Czytaj dalej o dronach:
- Mały, leciutki dron z kamerą 4K? DJI Mini 2 i rok 2021 pokazują, że to ma sens!
- Amazona marzenie o lataniu bliższe spełnienia
- Jest ewolucja, są zmiany, ale… Sprawdź naszą recenzję Dji Mavic Air 2
Komentarze
13Po drugie nie wiem ile waży DJI ale z racji z ma kamerę latanie nim wymaga zdania licencji i rejestracji operatora niezależnie gdzie chcemy latać. A na szkoleniu dowiemy się ze po mieście latać tym nie wolno bo ciężko będzie zapewnić separację poziomą.
Koledzy już się śmieją że za pół roku będzie masa tego sprzętu do naprawy bo koszty serwisu są i będą kosmiczne. DJI care kosztuje dodatkowe 900 a to tylko dwie wymiany za które trzeba zapłacić. Za 900 mam kompletnego quada dobrej klasy. Bateria 600 zł... Bardzo dobra bateria do quada to 150-200 zł. Przy dużej liczbie lotów trzeba kupić 3-4 rocznie. Tak więc... Zabawka dla zamożnych.