Czytelniku, zagłosuj! Niech każdy pozna twoje zdanie. Ruszamy z nową akcją.
Do czasu premiery Windows 7 na stronie głównej Benchmarka będą pojawiać się specjalne sondy. Łącznie będzie ich 5. Prosimy o oddawanie głosów użytkowników systemów Windows. Dzięki zebranym wynikom będziemy mogli przedstawić opinie czytelników Benchmarka na temat systemów Microsoftu.
Czekamy na wasze głosy!
W jednej z sond zapytamy was o wrażenia związane z Vistą, w innej o stan wiedzy z zakresu "siódemki". Sondy będą ciekawe i stworzą pewną całość - z gotowego materiału opracujemy później artykuł i przekażemy, jakie są opinie i oczekiwania a propos poszczególnych OS-ów.
Gorąco zachęcamy do głosowania. Sonda widoczna jest na stronie głównej i w dziale Ankiety. Aby oddać głos, trzeba się zalogować. Dziękujemy.
Źródło: Inf. własna
Komentarze
111Pytanie w sondzie jest tak sformułowane, jak by pytający zakładał, że każdy pytany nadal używa Windows XP.
Przyłączam się do przedmówcy z prośbą o uzupełnienie sondy o możliwość wyboru brakującej odpowiedzi.
Procent osób, które ją wybiorą z pewnością uzupełnią wnioski, jakie będą się nasuwały po analizie udzielonych odpowiedzi.
Pozdrawiam
"vista na kazdym kroku pyta mnie czy jestem pewny ze chce to zrobic. nie wiem co to jest UAC i czy da sie to wylaczyc. poza tym koledzy mowia ze vista to tragedia i nie da sie na tym pracowac. czekam na win7 ktory z vista nie ma nic wpolnego i bedzie idealnym systemem ktory bedzie chodzic szybko na moim 5 letnim komputerze"
Teraz nadal mam XP ale na drugim dysku mam 7 RC1 też 64bit.
Vista i 7 aż tak bardzo się nie różnią bo wystarczy nad każdym systemem trochę posiedzieć i będzie taki jak go sobie ustawimy.
Przyznaje jednak, że 7 jest lepsza pod wieloma względami od Visty choćby mniejsze użycie proca i pamięci.
@piaseq
W 100% sie z tobą zgadzam. Vista i 7 zostały tak zmodyfikowane w porównaniu z xp, że nigdy nie wiem gdzie co jest chociaż z visty już dość długo korzystam na laptopie. Dla mnie te uproszczenia np. ścieżek folderu aby utrudniają prace, dlatego kożystam z klasycznej skórki windows.
Wez staremu dziadkowi kaz zmienic 10 letni telefon komorkowy na nowszy (i prostszy w obsludze niz stary).
Nijak dziadek nie uwiezy ze nowszy moze byc prostszy i nie bedzie mogl sie polapac (bo on te 10 klikniec do ksiazki telefonicznej zna na pamiec. To nic ze w nowym phonie sa 1-2 klikniecia...).
Czytajac opinie tych co pisza o XP dokladnie to samo sie czuje co jakby gadac z takim dziadkiem.
Tak samo argument ze po co placic za Viste skoro nic sie nie zyska.
Zmieniajac komputer (bo przeciez 5 letni komp wkoncu trzeba zmienic) i tak nic nam z XP jesli jest na licencji OEM. I tak trzeba go zmienic i tak. To czemu nie Viste, lub 7 ?
1) Przyzwyczajenia
2) Wydajność
3) Cena zakupu nowego systemu
Na koniec tylko dodam, że maniakiem nie jestem ;) - jak 7-emka wyjdzie to poważnie rozważę jej zakup. Szczególnie, że pora już na więcej niż 4GB ram-u, a więc i na 64-ry bity.
Wolę kupić sobie coś fajnego niż wywalać kasę w błoto i jeszcze się denerwować.
Linux zaczyna się robić coraz fajniejszy. Bardziej stabilny od Winów, jakoś rozwój się bardziej ustabilizował i jest bardziej przewidywalny, mnóstwo sterowników, legalny za free. Nowe wersje mają sterowniki wbudowane więc prawie wszystko chodzi 'z pudełka'. Pewnie z XP przesiądę się na Linuksa kiedy sprzęt już XP nie obsłuży z powodu braku sterowników.
# Jest mi z nim dobrze
# Vista nie oferuje wystarczająco dużo nowych funkcji
# Obawiam się problemów z kompatybilnością
# Mój PC może być za słaby aby pracować z Vistą
# Zmusza mnie do tego firma, w której pracuje
jest na TAK.
Można jeszcze dodać:
# Vista nie oferuje wystarczająco dobrych/sprawnie działających nowych funkcji (Bo jakieś oferuje, wcale nie mało, ale pierwsze co się robi to się je wyłącza :)
# Mój PC JEST za słaby aby pracować z Vistą (no chyba że chcę mieć system 2 razy mniej responsywny, choć mój komputer jest wyjątkowo sprawny)
Ostatni punkt jest i prawdziwy i nie. W domu ja decyduję jakiego systemu używam :) Ale w firmie mam XP.
Po jakimś czasie sformatowałem dysk, na którym rezydował 7RC ale menu wyboru systemu nadal mi się pojawia podczas startu kompa, czy ktoś wie jak mam to usunąć?
b) brak 32/64 na jednej płycie/licencji. Apple jakoś to potrafi zrobić, a mi się nie chce płacić 350 w ciemno i bez możliwości zmiany.
c) cena... 350 to BOX powinien kosztować a nie jednorazowy OEM.
1. Bo mam na niego licencję i wsparcie.
2. Bo nie mam zamiaru co rok wydawać kasy na nowy soft skoro poprzedni działa i jestem zadowolony.
3. Bo nie mam takiej potrzeby aby zmieniać soft.
Microsoft od Windows 2000 przestał praktycznie rozwijać system w zakresie interfejsu użytkownika i funkcjonalności dla przeciętnego człowieka. Oprócz udoskonalonego DirectX 10/11 system nie zawiera ani jednej cechy, która spodowowałaby wydaje kilkuset złotych.
Guzik od kompa (cyk) … 30-40 sekund później przesuwam kursor myszki na prawą krawędź ekranu, ukazuje się (ukryty) pasek narzędzi ze skrótami: Foobar Opera Tlen WinRar Deamon Office Radient UnrealEditor 2.0 Photoshop Corel… poniżej mam przedziałkę i skróty z grami a na samym dole tegoż pionowego paska skróty do każdego dysku… Klik 1x Klik 2x - 5 do 15 sec później wszystko jest uruchomione i działa jak działać powinno. Maksymalnie minuta czasu… wliczając 5 sekund na przemieszczanie kursora i klikanie…
Moja konfiguracja: C2D 3.2 / 3.5 Goodram 800 / Radek 4850 512… Vista spokojnie by mi poszła tak samo zresztą jak siódemeczka… ale patrząc przez pryzmat tego co powyżej, niby w czym będą szybsze ? i wygodniejsze ? i lepsze ? przecież bardziej się nie da… A może ktoś mnie oświeci ? … Aha i uprzedzając ewentualną lawinę zbędnego spamu… Nie uważam się za TOTALNEGO HARDCOROWEGO użytkownika komputera wiec darujcie sobie odpowiedzi, ze Vista ma to lepszego a 7 ma to, a na XP to się kopiuje czy ściąga dłużej… mnie to nie obchodzi jak kopiuje film idę do kuchni na kanapkę jak zgrywam film Dvd idę z kumplem na piwo przychodzę wyjmuje płytę robie „klik” włączam Muzykę potem Grę i tyle… Nie czuję nie muszę nie chcę ani 7 ani Visty… i nie dlatego, że jestem dziadkiem czy informatycznym betonem albo kimś tam jeszcze… Mam 23 lata pojętny ze mnie student i całkiem inteligentne bydle… dlatego właśnie umiem przewartościować pewne sprawy i ze szczerym su