Coraz mniej urządzeń „Philips” jest tworzonych przez Philips. Dlaczego firma sprzedaje kolejny dział?
Coraz mniej urządzeń z logo Philips faktycznie wychodzi z fabryk holenderskiego producenta. Już niedługo nawet popularne w naszym kraju małe AGD będą tylko „marki Philips”.
„Philips” w naszych domach tylko z nazwy
Nowe telewizory Philips są tak naprawdę produkowane przez TP Vision i to samo tyczy się sprzętu audio sprzedawanego pod tą marką. Za oświetlenie odpowiada z kolei Signify. Inaczej jest z tosterami, ekspresami do kawy, oczyszczaczami powietrza i innymi mniejszymi lub większymi akcesoriami gospodarstwa domowego, wciąż tworzonymi przez holenderskiego giganta, …ale i to niedługo się zmieni.
Philips zamierza sprzedać swój dział sprzętu AGD i chce zrobić to za rok lub maksymalnie półtora roku. Poinformowała o tym agencja Reuters, podająca również, że w ubiegłym roku biznes ten wygenerował 2,3 miliarda euro, co nie jest takim złym wynikiem. Bo też nie o to chodzi.
Dlaczego Philips sprzedaje dział AGD?
Sprzedaż działu AGD – kolejnego po RTV i oświetleniowym – jest następnym krokiem na drodze przekształcenia firmy Philips w przedsiębiorstwo wyspecjalizowane w produkcji sprzętu medycznego i rozwijaniu technologii na jego potrzeby. Małe i duże urządzenia do domu nie pasują do tej wizji przyszłości i dlatego Holendrzy pozbywają się tych oddziałów, z których jeszcze do niedawna najbardziej byli znani.
Prawdopodobnie w nadchodzących latach sprzęt AGD z logo Philips nadal będzie pojawiał się na półkach sklepowych, by później trafiać na półki w naszych mieszkaniach. Z tą jednak różnicą, że ich producentem nie będzie już Philips.
Źródło: Reuters, Philips, informacja własna
Przeczytaj więcej o sprzęcie AGD:
- Pojemnik Heatbox podgrzeje jedzenie za pomocą pary
- Samsung i LG mają najlepsze lodówki ze sztuczną inteligencją, która rozpoznaje jedzenie
- Newsy i artykuły w Magazynie HAmag
Komentarze
14Po kilku latach codziennego używania zepsuło się jedno ostrze z trzech...
No to szukam w necie gdzie i za ile mogę kupić zestaw takich ostrzy...
No i znalazłem - cena trzech metalowych kółeczek zwanych ostrzami kosztuje ...prawie tyle samo co nowa maszynka z nowymi ostrzami...!!! Mega oszustwo i naciąganie - Zamienniki można kupić za 20 zł ale niestety jak to zamienniki - kiepskiej jakości i co gorsze nie golą a wyrywają...Horror :)
Philips w moich oczach upadł na samo dno...