Z badań firmy Devil Mountain Software, zajmującej się między innymi statystykami internetowymi wynika, że ponad 33% sprzedawanych obecnie nowych komputerów PC kończy z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows XP.
Craig Barth, kierownik technologiczny firmy Devil Mountain Software sugeruje, że albo systemy operacyjne są zamieniane jeszcze przed sprzedażą przez producentów pecetów, takich jak Dell, czy Hewlett-Packard, albo też cała procedura jest wykonywana przez użytkowników, którzy po nabyciu Windows Vista od razu wymieniają go na XP. Na taką operację pozwala licencja nowego systemu Microsoftu. Pokazuje to, jak duże jest zainteresowanie „starymi” okienkami Microsoftu.
Po raz kolejny okazuje się, że nawet tak wielkie koncerny, jak Microsoft nie są w stanie zmienić oczekiwań użytkowników. Krok giganta z Redmond polegający na wycofaniu Windows XP ze sprzedaży OEM nie spowodował zupełnej eliminacji tego systemu z nowych komputerów. Co więcej, niektórzy producenci zamierzają oferować go jeszcze przez wiele miesięcy. Na przykład przedstawiciele Hewlett-Packard zapewniają, iż ich firma będzie oferowała opcję downgrade aż do lipca 2009 roku. Wielu użytkownikom, którzy nie chcą mieć z Vistą nic wspólnego, daje to nadzieję na przeczekanie ze swoim ulubionym systemem operacyjnym do czasu premiery Windows 7, która zaplanowana jest na przełom 2009/2010.
Komentarze
46ps. grocal - sprawdz ile lokalizacji masz indeksowanych bo to dlatego tak mieli dyskiem, ja nie uzywam w ogole folderow microsoft (moje dokumenty etc) i przy 2GB ramu prawie w ogole nie mialem objawu indeksowania (oczywiscie dysk 7200 a nie 5400).
Grocal-Przesył przez sieć został naprawiony w SP1. Faktycznie przed SP1 były z tym duże problemy.
ale ludzie wolą XP bo .... jak wiemy Vista to pożeracz RAMu np. przy grach - trzeba go zazwyczaj 2x więcej niż pod XP :)
choć to coraz mniejszy problem, bo ramy tanieją
tez jade na XP'eku, dobry, sprawdzony system i tyle ;)
nie mam zamiaru przesiadki na Viste ;)
Elfi_ - wyłacz usluge indexowania dysku to dysk przestanie mielic (panel sterowania - opcje indeksowania)
Co do restartu visty to niemam zadnego problemu. Raz sciagalem nieskompresowany film (klatki w *.png okolo 30gb) przez tydzien i wszystko dzialalo.
manson91 - kiedys byl taki fajny polski film gdzie pewien jegomosc mowil "Ja lubie tylko te filmy , ktore juz widzialem"
A tak wogule to jak bylo z XP na starcie?! Tez wiara narzekala że dwa razy wiecej ramu potrzebuje, brak sterow , a ze cos tam nie dziala. Ta sama bajka tylko juz chyba ci z glowy wylecialo.
u mnie usypianie to 10sekund, wybudzenie z uspienia 5s. Komputera w ogole nie wylaczam tylko usypiam (chyba ze dziecko wcisnie reset bo juz sie nauczylo). Chodzi od ponad roku w tym trybie. Mam dysk WD 750GB (seria AAKS) - w ogole go nie slychac. Instaluje i odinstalowuje kupe rzeczy - uzywam do grania, kodowania/edycji filmow, ogladam filmy, slucham muzyki - XP z reguly u mnie wytrzymywal pol roku zabawy z testowaniem softu. Procesor rzeczywiscie jest uzywany - glownie przez sidebar (standardowo 4%) ale to mozna wylaczyc. Moze zamiast narzekac:
- sprawdz co czyta z dyskow, wylacz usluge indeksowania albo zmniejsz ilosc indeksowanych miejsc?
- sprawdz w rejestrach zdarzen co bylo przyczyna restartow
- sprawdz stabilnosc pamieci po zmianie, sprawdz dysk bo moze pada i dlatego chrupie i sie restartuje (u mnie tak objawialo sie padanie 40GB seagate)
Po co na Laptopie Vista która działa mało wydajnie kiedy można mieć super działającego XPeka....
Każdy powinien mieć prawo wyboru.
To że potrzebuje 2x więcej ramu to fakt, ale przecież napisałem że to nie problem bo RAMy tanieją....
Zanim coś napiszesz zastanów się trochę...
Ludzie po prostu wolą sprawdzony system, jeśli nowość się też sprawdzi to nie mówię że nie przesiądą się na Viste, o ile mi wiadomo Vista do wyjścia SP1 była raczej zawodnym systemem, więc nie ma czemu się dziwić że ludzie nadal wybierają XP...
Zajmują się postprodukcją video, grafiką reklamową. Praca na kompie zajmuje niekiedy 16 godzin dziennie z czego kilka to 100% obciążenia procesora i wajchowanie programami: Photoshop, Avid, DVD Architect + trochę inne drobnicy - i tak kilka, kilkanaście razy dziennie. XP dawał sobie z tym radę i przez 70 dni bez restartu, Vista wytrzymuje najwyżej kilka dni.
Ktoś pisał, że usypia system w 10 sekund - kolego, jaką masz zawartość komputera? Ja mam 8GB ram, 9-11 dysków twardych, sprzętowy kontroler dysków, do tego podłączone drukarka laser, drukarka atrament, skaner, nagrywarka USB, sprzętowa karta video USB. Nie sądzisz, że czas usypiania będzie zależał od wyposażenia komputera? XP sobie z tym radził bezproblemowo, Vista usypia, ale wybudzanie to loteria, średnio co drugie wybudzenie nieudane.
Sprzęt jest sprawny, komponenty wysokiej jakości i dobrze przetestowane, najstarsza część w komputerze nie ma roku. Wywala się grafa bo jest w porcie PCIEx4 (XPkowi to nie przeszkadzało), rzadziej utrata kontaktu z dyskami (zwiecha kontrolera) a najczęściej po prostu przestaje odpowiadać (to co działa to działa, ale zamknąć lub uruchomić coś nowego nie można). Co jakiś czas podczas uruchamiania czarny ekran...ale reset pomaga. Kontroler inicjalizuje się ponad minutę i każdy restart mnie poważnie irytuje - czas to pieniądz.
trzeba bylo od razu podac wiecej konkretow. Moj komputerek niestety nie umywa sie do Twojego bo i sluzy do zabawy w domu a w pracy nie mam czasu na instalacje systemu - nedzne 4GB ramu i 3 dyski + troche urzadzen. Przypuszczam ze sprzet moze miec wplyw na szybkosc usypiania i wzbudzania - ale to trzeba ocenic odpinajac poszczegolne urzadzenia.
Nie uzywalem ale znalazlem cos takiego:
http://www.microsoft.com/whdc/system/sysperf/perftools.mspx
moze pomoze w diagnozie dlugiego czasu bootowania.
Piszesz ze wywala sie grafa i kontroler dyskow - wiec dlaczego wina obarczasz Viste? To ze pod XP dziala poprawnie nie znaczy ze system lepszy ale sterowniki. Widzialem posta podobnego do Twojego (czyli osoby zajmujacej sie profesjonalnie grafika) u ktorej sytuacja byla odwrotna - czyli Vista spisywala sie lepiej od XP. Wiec nie ma co generalizowac na jednym przypadku.
Nie chce mi sie bronic na sile Visty - po prostu wkurza mnie nagonka na ten system, ktora wynika glownie z tego ze to system od MS. Gdyby to wydal Google to czytalibysmy "co prawda system ma drobne wady ale jest milym urozmaiceniem na rynku OS".
Do zabawy Vista jest OK: bajerki, wodotryski, stabilność też wystarczająca. Natomiast do pracy Vista się nie nadaje. Zapytajcie ludzi, jak Vista jest rozpowszechniona w firmach gdzie na komputerach się pracuje (pomijam komputery sekretarek na których chodzi WORD i Outlook;)?
troche naiwne pytanie ;) W firmach eksploatuje sie komputery na maksa i wymienia jak naprawde jest to konieczne a nie bo wyszla nowa generacja procesorow. Licencje na system tez kosztuja - jak ktos kupil BOXa XP to nie bedzie sie kosztowal na nowy system nawet wymieniajac caly sprzet. Duzo kas w sklepach to aplikacje DOS pracujace pod Win98. Jest to po prostu myslenie w kategoriach biznesowych - jak wydac najmniej zeby osiagnac cel. Z czasem i na rynku biznesowym udzialy sie zmienia.
Z mojej perspektywy wymiana nastąpiła z kilku powodów:
1. Indeksowanie całej zawartości (włącznie z mailami w Outlook) - ekspresowe wyszukiwanie potrzebnych mi plików/maili/grafik, które gdzieś wrzuciłem.
2. Większe bezpieczeństwo obarczone co prawda upierdliwością systemu... ale coś za coś.
3. Wybudzanie z uśpienia - w XP trochę to trwało, w Vista nie zdążę jeszcze dobrze podnieść pokrywy laptopa, a już widzę ekran logowania, brak problemów z wybudzaniem.
Osobiście uważam że Vista SP1 to udany system, który spełnia moje oczekiwania, a przy okazji wykorzystuje kartę grafiki, która leżała odłogiem (nie gram) i generuje fajne efekty.
C2D e8400 (2x3ghz)
2gb ram
Ktostam wspomnial ze jest mozliwosc upodobnienia xpeka do visty. Zgoda tylko ze to wszystko bedzie dzialac na procku a nie na karcie graficznej. Pozatym straszny bajzel potrafi to zrobic w systemie.
Vista 64bitowa faktycznie potrafi wnerwic ze wzgledu na brak dopracowanych sterow. Z 32bitowa wersja jest o niebo lepiej wiec prosze nie wrzucac tych dwoch OSow do jednego wora.
Dobra rada do wszystkich nowych uzytkownikow visty. W pierwszej kolejnosci nalezy wylaczyc ten ku***ski UAC. Drugi to ta nieszczesna usluga indexowania. Kto chce to moze jeszcze wywalic Windows Defendera (mi osobiscie on wisi i powiewa)
Nic tylko pozostaje mi współczuć ci że musisz się użerać i szarpać nerwy na coś powinno działać a nie działa jak by się chciało. Niestety ludzie napisali tego Windowsa i niestety jest niedopracowany. Z reszta się nie dziwie bo trudno ogarnąć miliony firm i programów, sterowników, sprzętu komputerowego, tak aby to działało.
Na to zawsze trzeba czasu i firmy produkujące swój sprzęt i oprogramowanie muszą zadbać o to by wszystko grało jeżeli nie gra to albo wina producenta albo ograniczonych możliwości bądź chęci do współpracy MS.
Z biegiem czasu będzie kolejny Windows i podobne problemy i potem będzie ze Vista może jest dobra?
Vista 32bit i XP praktycznie dysponują wielkością mniej więcej 3 GB i szczerze mówiąc powyżej 3,25 GB praktycznie są tak samo badziewne. Co z tego, że ma się 4 giga ramu skoro jedna aplikacja wykorzysta maksymalnie 2 giga? (limit 32 bitowych wersji windows)
Ktoś powiedział, że 32 bitowe systemy (wszystkie) obsługują maksymalnie 4 gigabajty pamięci - jest to fałsz, przykładowo na 32 bitowym linuksie można teoretycznie bez większych problemów (które są w Windows) wykorzystać do 64 giga pamięci. Wynika to z implementacji PAE - która w Windowsach zawsze kulała.
Poza tym - 32 bitowa Vista u mnie (a mam oryginalną Ultimate ENG) robiła cyrki - raz chciała sterowników do... partycji xD, sterowników do części sprzętu - karty dzwiękowej, skanera - nigdy nie znalazłem, chociaż uruchomić - uruchomiłem - kosztem nerwów i niestabilności. Po takiej zabawie nastąpił mój powrót do XP i Linuksa.
Znowu 64 bit Vista - ma znane problemy z pamięcią w systemach z większą niż 4 GB Ram - może to już naprawili (SP1? - bo w 2008 tego problemu nie widziałem) - jednakże tutaj do pracy lepiej sprawdza się 2003 64 bit lub też bliźniaczy viście 2008 server 64 bit... Szkoda Visty - gdyby nie parę błędów byłby to dobry system, a tak jest najwyżej średni.
Tak czy siak wróciłem do XP i mi widzi tylko 3,25GB ale działają gry. Z czystym sumieniem mimo tego FAKE'a ze stara grafiką, śmiało mogę polecić Vistę x64.
Gothar POLECA Win Vista x64 ;)
Dla mnie sprawa jest jasna, instalowanie na nowym sprzęcie zabytkowego XP jest bez sensu. Na dobrym komputerze z Vistą nie ma najmniejszych problemów. Obecnie używam Visty Basic (na stacjonarnym) i Visty Home Premium (na laptopie). Z żadnym nie mam problemów a do XP nie mowy abym wrócił.