Choć Dropbox nie został jednak zhakowany, to 7 milionów loginów i haseł wciąż znajduje się w rękach cyberprzestępców.
Do sieci wyciekła lista ponad 7 milionów loginów i haseł użytkowników różnych usług internetowych. Początkowo twierdzono, że są to dane logowania do platformy Dropbox – okazuje się jednak, że jej serwery nie zostały naruszone. Liczne wypowiedzi na forach potwierdzają jednak autentyczność haseł. Cóż, wygląda na to, że to dobry moment na zmianę.
Z wyciekami danych logowania jest taki problem, że wielu ludzi wykorzystuje te same nicki i hasła we wielu usługach. Cyberprzestępca uzyskujący informacje z jednego serwisu w rzeczywistości więc może otrzymać dostęp do wszystkich kont ofiary. W obliczu najnowszego wycieku zdecydowanie zalecana jest więc zmiana danych logowania.
Choć dane pochodzą z różnych usług internetowych, wiele z nich rzeczywiście pasuje do kont na platformie Dropbox. Jej właściciele wystosowali jednak oficjalne oświadczenie, którego treść możecie przeczytać poniżej:
„Informacje medialne o tym, że Dropbox został zhakowany są nieprawdziwe. Twoje materiały są bezpieczne. Loginy i hasła zostały wykradzione z różnych niepowiązanych usług, nie z Dropbox. Cyberprzestępcy wykorzystali później te skradzione dane do prób zalogowania się w różnych serwisach w całej sieci, w tym w Dropbox. Mamy narzędzie do wykrywania podejrzanej aktywności – po jej wykryciu automatycznie resetujemy hasła”.
Wygląda na to, że Dropbox nie jest zatem winny, ale mimo to wciąż dba o bezpieczeństwo swoich użytkowników. Nie wszystkie serwisy korzystają jednak z podobnych rozwiązań.
Zatem… drogi użytkowniku, to dobry moment, by zmienić swoje hasło.
Źródło: SlashGear, NBCNews, LifeHacker
Komentarze
15Z jakiego czasu te hasła? Gdzie je można znaleźć? Z jakich witryn?
Cały incydent jaki widzimy jest nam znany od dawien dawna.
Zmiana hasła... A od czego macie darmowe managery?korzystajcie z nich są wieloplatformowe i tak nawet jeśli coś wypłynie to tylko 1 hasło (dziwny ciąg znaków) a nie imię psa/dziecka i 1 na końcu!!!
Tu trzeba byłoby napisać o serwisach z których wyciekły hasła a nie syfić bezmyślnie tak jak inne pseudo media Dropboxowi.