„IzakOOO Team" pokonał już Amerykanów i Rosjan. Ostatnią przeszkodą w walce o podium okazali się Brytyjczycy. Polski zespół udowadnia właśnie, że nie ma mocnych na „nową falę” młodych, utalentowanych, polskich zawodników.
Nieskromnie mówiąc Izak i spółka byli jednym z głównych faworytów tego turnieju. Przekonanie o dobrej formie Polaków upadło, po przegranej z HOUNGOUNGAGNE. Zespół Piotrka jednak po tym drobnym potknięciu parł prosto przed siebie, nie dając szans przeciwnikom.
W półfinałach drużyna Piotra Skowyrskiego trafiła na „ceh9” – rosyjską drużynę prowadzoną przez Arseniyego "ceh9" Trynozhenke. Na Trainie Rosjanie ugrali raptem 4 punkty, na Overpassie zaledwie jedno oczko więcej. Bez zbędnych przeszkód „Team IzakOOO” mogło przejść do rozgrywek finałowych, gdzie czekał na nich Henry G wraz z zespołem. Starcie z Anglikami nie należało do łatwych…
Pierwsza pistoletówka spotkania została zgarnięta przez Polaków. Na bazie pierwszej wygranej rodzimy zespół szybko zbudował przewagę pięciu punktów. Brytyjczycy dopiero wtedy zgarnęli swoją pierwszą rundę, jednak po niej polski team znów zdominował grę. Drugi punkt u Anglików przypadł dopiero na 10 zwycięstwo „Team IzakOOO”. Przed zmianą stroną wygrywaliśmy wynikiem 10:5.
Polacy przerwali natarcie przeciwników od wygranej pistoletówki na drugiej połowie Inferno. Team HenryG postawił na force’a lecz nie przyniósł on spodziewanego efektu. W międzyczasie nasi rodacy popełnili kilka błędów, jednak pod sam koniec mapy Izak rewelacyjnie uporał się z atakami oponentów i zakończył starcie na Inferno z wynikiem 16:10.
Na Nuke runda pistoletowa została zebrana przez Henry’ego i spółkę. Polacy zdobyli pierwszy full wygrywając w starciu dwóch na jednego. Chwilę potem Skowyrski i przyjaciele objęli prowadzenie. Nie mniej, przebieg pierwszej połowy był bardzo wyrównany. Obie drużyny spisały się bardzo dobrze, jednak ostatecznie przed zmianą stron Polacy wyprzedzili Anglików o trzy oczka.
Kolejna pistoletówka na Nuke również wpadła w ręce „Team HenryG”. Jednak „Team IzakOOO” po zdobyciu ekwipunku zaczął gonić przeciwników. Brytyjczycy nie umieli odnaleźć się po stronie antyterrorystów aż do wyniku 14:8. Następnie drużyna wróciła do walki, ale było już za późno, by nadrobić straty. Piotr „Izak” Skowyrski wraz z zespołem zakończył mecz wynikiem 16:11 i zgarnął tytuł mistrza.
Komentarze
9Przykro mi bardzo ale granie w turnieju przeciwko mixom, żadna z drużyn w rankingu hltv ale artykuł na portalu musi być. Pani Martyno, brakuje pomysłów na wiadomości czy poprostu artykuł sponsorowany przez asusa ( izaka? lol ) Pytam szczerze
Jeszcze z jakieś sto tekstów wyjdzie spod ręki tej Pani i będzie już znośnie... Chyba...