Dioda umożliwi m.in. współpracę z kamerą Play Station, jak również posłuży twórcom gier do zaimplementowania rozwiązań urozmaicających zabawę.
Atmosfera po prezentacji konsol nowej generacji nieco już opadła i teraz gracze czekają już na ich rynkowy debiut. Tymczasem jednak pojawiły się ciekawe informacje dotyczące PlayStation 4, a konkretniej kontrolera DualShock 4.
Pad został zaprezentowany przez Sony wcześniej niż sama konsola i od razu spotkał się z ciepłym przyjęciem. Producent zdecydował się na wprowadzenie kliku zmian w stosunku do kontrolera znanego z Play Station 3 i większość z nich uznana została przez graczy za pomysły bardzo trafione. Teraz ujawnione zostały jednak informacje, które dla niektórych okazać mogą się małym mankamentem.
Poruszona została kwestia panelu świetlnego, który to znalazł się tutaj po to, by znacznie zwiększyć atrakcyjność całego pada. Dioda umożliwi m.in. współpracę z kamerą Play Station, jak również posłuży twórcom gier do zaimplementowania rozwiązań mających nieco urozmaicić zabawę. Z diody skorzysta np. Killzone: Shadow Fall, gdzie podczas rozgrywki i utraty zdrowia przez bohatera dioda zmieniać ma kolor.
Okazuje się jednak, że w sytuacji, w której panel świetlny nie będzie potrzebny, to i tak będzie on uruchomiony, a możliwości jego wyłączenia producent nie przewidział. Potwierdził to Shuhei Yoshida, a więc informacje te traktować należy jako wiarygodne.
Źródło: computerandvideogames, softpedia
Komentarze
25http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=vv5uI2vlXE8#at=43
Ale świecidło w pilocie pozostało bo już na przerabianie pada czasu nie starczyło.
a on powiedział nie
(ale w jakim sensie czy wyłączenia samej diody czy przedłużenia bateri to już nie wiadomo)
a co to za problem wziąć taśmę klejącą i zalepić diode :D