Premiera Duke Nukem Forever coraz bliżej. Jak będzie wyglądała ta gra i co o całym zamieszaniu wokół niej sądzi szef zespołu pracującego nad tym tytułem - Randy Pitchford?
Warto przeczytać: | |
Pierwsze konkrety i obrazki z FIFA 12 | |
Premiera Diablo III raczej w tym roku! |
Gra Duke Nukem Forever powstaje już od ponad 14 lat. W tym czasie niejednokrotnie zmieniał się silnik, jaki miała wykorzystywać gra, a nawet całe studia. Teraz, gdy pieczę nad projektem przejął zespół Gearbox, wydaje się, że całość zostanie wreszcie wydana.
Duke Nukem swoje lata świetności miał w czasach, gdy cały świat mediów i sztuki przesączony był bohaterami typu macho - przesadzona masa mięśniowa i tylko jeden cel – skopać komuś tyłek. Teraz jednak sprawa ta wygląda zupełnie inaczej. Pitchford zapytany o ten aspekt właśnie, wyjaśnił, jak wygląda to w jego odczuciu:
„Facet, który zaczynał jako przesadzony pod każdym względem protagonista połączony z każdym stereotypem bohatera, w dzisiejszym świecie herosów stoi całkowicie sam! Dzisiaj bohaterzy mają złożone osobowości - mają uczucia i problemy. Duke ich nie ma. Jest po prostu świetnie jednowymiarowy. Ma zamiar skopać tyłek i wygrać, a w jego świecie to on jest królem i tak rzeczywiście jest. (…) Czuję pewną świeżość spędzając czas z Duke'm w klimatach sprzed lat, w czasach gdzie wszędzie pełno jest innych emocjonalnych bohaterów.”
W dalszej części, Amerykanin zapowiada, że tytuł ten produkowany jest w taki sposób, że zadowoli zarówno młodszych graczy, jak i starych wyjadaczy. Poza nowościami wprowadzonymi przez jego zespół zostało sporo elementów ze starej szkoły.
Pitchford podzielił się także informacją, czym kierowało się studio Gearbox przy produkcji trybu multiplayer: „Myślę, że są ludzie, którzy grają w Call of Duty i Halo by konkurować z innymi, uważam jednak, że większość gra, by miło spędzić czas. (…) Multiplayer w grze Duke Nukem Forever jest przygotowany specjalnie dla społeczności, dla której w trybie wieloosobowym priorytetowe znaczenie ma rozrywka i zabawa. (…) Dzięki temu mamy możliwość skupienia się na unikalnych broniach i różnorodnych strategiach, a nie tylko na aspektach rywalizacyjnych, których 90% graczy nie zauważy i tak". Cóż, to może się udać.
„Czytałem dziś post na forum, gdzie facet porównał tę sytuację do pierwszego obejrzenia oryginalnych Gwiezdnych Wojen, czy przeczytania pierwszego Harry’ego Pottera. Mamy w branży wiele ważnych gier, ale uruchomienie Duke Nukem Forever będzie legendarnym momentem. Trudno w to uwierzyć, ale to się wydarzy. Przyzwyczajaliśmy się już do faktu, że Duke Nukem Forever nigdy nie wyjdzie, tym bardziej jest to niesamowite, że teraz jesteśmy bardzo blisko dnia, w którym to jednak się stanie. Nie mogę się doczekać.” – podniośle zakończył wywiad Pitchford.
Dla przypomnienia – Duke Nukem Forever ukaże się10 czerwca na konsolach Xbox 360 i PlayStation 3 oraz komputerach osobistych. Czekacie?
Źródło: gameshark
Polecamy artykuły: | | |
AMD Radeon HD 6450, HD 6570, HD 6670 - tanie, ciche i oszczędne | Samsung RF511 - wydajny, stylowy i z technologią Optimus | Apple iPad 2 Wi-Fi 16 GB - zdecydowanie lepszy niż poprzednik |
Komentarze
24Czekam od poczatku jak go tylko zapowiedzieli,duke to moja pierwsza gra w zyciu,pierwszy piec,zainstalowany DN3D-i pamietam slinienie sie na widok tancerek w stripklubie,a jak odkrylem ze dajac im kase pokazuja cycki to orgazm na miejscu xD
Swiruje,ale urzekl mnie klimat,humor,teksty-i to ze nauczylem sie co znaczy 'new/save/load/exit game' xD
Patrząc na grafikę dobrze by było gdyby ta gra wyszła dwa lata temu. Oby średnią grafę nadrobił "Dukenowością" bo może być koniec serii...
Oby grywalnością nadrobiła braki :)
BTW-grafa sprzed paru lat,bo konczyli to co pare lat temu 3DR zrobilo,gdyby mieli od nowa robic to by znowu wyszlo sporo czasu+strat na starym engine
Ja cały czas wierzyłem ze ta gra wyjdzie :D