15 długich lat czekania, niezliczone żarty, najlepszy w historii marketing szeptany i marka - marka samego Duke'a. To nie wystarczyło. Duke Nukem Forever dalekie jest od miana "sukcesu".
Zaczęło się od bardzo przeciętnych ocen w prasie, internecie, a także wypowiedziach samych graczy. Nowy Duke okazał się strzelanką archaiczną, być może celowo, ale w sposób daleki od efektownego. Co więcej, wielu jest zdania, że gra jest po prostu nudna. Nic zatem dziwnego, że średnia ocena gry w serwisie metacritic oscyluje w okolicach... 50%!
Kiepskie opinie i wielkie rozczarowanie zdają się potwierdzać wyniki finansowe gry. Sprzedaż jest daleka od oczekiwanej. Początkowo wydawca gry zakładał, że sprzeda około 3 milionów egzemplarzy. Obecnie plany już skorygowano, a docelowym rezultatem ma być "zaledwie" 1,5 miliona nabywców najnowszego Duke'a.
Samo Take Two robi jednak "dobrą minę do złej gry" (także dosłownie rzecz ujmując) i przebąkuje nawet o kontynuacji.
Więcej ze strefy gier:
- 12 minut z rozgrywki Batman: Arkham City
- Call of Juarez: The Cartel - screeny w dużej rozdzielczości
- Nowy Dragon Ball - moc na kilka milionów jednostek!
Źródło: gamasutra
Komentarze
43Faszerują nas byle czym, w dodatku rozgrywka single kończy się po 4-6 godzinach, co jest kpiną. Nie każdy lubi multi.
Ta gra jest tak spieprzona że nie sprzedadzą nawet tego 1,5 miliona.
W kazdym razie dobrze ze zostala wkoncu wydana.Moze teraz zrobia kontynuacje na wysokim poziomie zaczynajac od zera.
Problemem gry jest to, że jest ona po prostu nudna - żadnej akcji... rozgrywki... nagłych zwrotów akcji... nic (grałem w markecie na PS3 - 15 minut wystarczy żeby to stwierdzić).
co do samej gry to ja tez nie dalem rady, dociagnalem do polowy i smiertelnie zaczelo nuzyc i irytowac. juz jej nie mam. odsprzedalem, cale szczescie ze ktos to chcial...
No ale faktycznie gra jest męcząca. Nie chodzi tu jednak moim zdaniem o archaiczność.Stwierdzam tak, bo pół roku temu przeszedłem prawie całego Dukenukem3d (kolejny raz po latach) i bawiłem się o niebo lepiej niż przy nowym djuku. Nie przeszkadzała mi archaiczność rozgrywki ani prehistoryczna grafika. W nowym grafika nie byłą "retro" tylko po prostu brzydka, a rozgrywka zwyczajnie przynudzała.
Niech syf się nie sprzedaje. Koniec wciskania kitu graczom. Czas na postęp i szacunek do gracza bo to on wykłada gotówkę.
ciekawe czy wyrobią się w następnych 15 latach
Ale twórcy przebąkują coś o kontynuacji czyli prawdopodobnie zyski w stosunku do poniesionych nakładów nie były złe. I to jest ta smutna, a nawet tragiczna wiadomość bo jak będzie sygnał, że robiąc takie gnioty też się zarabia to "leżymy".