Najnowszy film Christophera Nolana zbiera same pozytywne recenzje. Dunkierka ma wszystko, co powinien mieć dobry film wojenny (a nawet więcej).
Jeśli nie najlepszy film wojenny w historii, to bez wątpienia jeden z najlepszych – tak można podsumować recenzje filmu Dunkierka – (zdaje się) majstersztyku Christophera Nolana. Krytycy są zachwyceni, co znajduje odbicie w ocenach: ich średnia (według Metacritic) to 9,7/10.
Dunkierka (Dunkirk) to film przedstawiający historię jednej z najbardziej zaciekłych bitew II wojny światowej, podczas której alianccy żołnierze znaleźli się w pułapce. Na ekranie pojawiają się między innymi Tom Hardy, Mark Rylance, Fionn Whitehead, Cillian Murphy i Kenneth Branagh. Za reżyserię i scenariusz odpowiada Nolan.
Christopher Nolan bez wątpienia jest jednym z najlepszych reżyserów i scenarzystów naszych czasów. To on stoi przecież za takimi tytułami jak Incepcja, Interstellar, Memento czy Mroczny Rycerz. Wraz z Dunkierką – jeśli wierzyć recenzentom – wchodzi na jeszcze wyższy poziom.
Film chwalony jest za wszystko, za co tylko może być chwalony. Za opowieść i jej przedstawienie, za widowiskowość, za rzetelne ukazanie pola bitwy i żołnierskich emocji oraz za udźwiękowienie, montaż, zdjęcia i grę aktorską. Recenzenci widzą w filmie połączenie wojennego dramatu z thrillerem oraz artystycznego minimalizmu z wysokobudżetową pompą.
Wielu recenzentów nie zawahało się i dało Dunkierce najwyższą notę – między innymi Slate, Rolling Stone, Variety, The Hollywood Reporter, The Telegraph czy The Guardian. Jest też sporo dziewiątek i ósemek. Polscy widzowie mogą już przekonać się o jakości filmu w kinach. Jeśli potrzebujecie dodatkowej zachęty, rzućcie okiem na zwiastun:
Wygląda na to, że Dunkierka to mocny kandydat na film roku. Oficjalna premiera odbędzie się 21 lipca.
Źródło: Metacritic
Komentarze
11Najbardziej zaciekła bitwa? To ten film nie jest o siedzeniu na plaży i czekaniu na ewakuację?
Dla przykładu Baby Driver od krytyków 86/100. Byłem i muszę stwierdzić, że dawno głupszego filmu nie widziałem. To chyba nawet Baywatch był mniej głupi. W pierwszej scenie kierowca jest bez rękawiczek, a zdradzę, że po skoku porzucają Subaru. A jeszcze żeby było śmieszniej podobno jako kierowcach przy napadach robi od wieku 10 lat :D I tak cały czas bez rękawiczek. No ale uwaga! Przed kolejnym skokiem otrzymuje od szefa rękawiczki! Niebywałe. Druga część filmu jest jeszcze głupsza. Pierwszy raz w trakcie filmu wyszedłem z kina.