Nie snujcie jednak wielu domysłów, ponieważ za chwilę przekonacie się, że cudzysłów nie został użyty bez powodu.
Weekend to dobra okazja do przyjrzenia się tematom, które na pierwszy rzut oka nie mają wiele wspólnego z naszą branżą. Za takowy większość osób uznać może jakiekolwiek wzmianki związane z marką Durex, ale okazuje się, że pozory mogą być mylące.
Durex ogłasza właśnie „technologiczną rewolucję”, która ma na celu odmienić życie seksualne par na całym świecie. Nie snujcie jednak wielu domysłów, ponieważ za chwilę przekonacie się, że cudzysłów nie został użyty bez powodu. Owa rewolucja polegać ma bowiem na ... odłączeniu się od smartfonów.
I nie jest to wcale głupi pomysł. Gadżety te są niezwykle przydane, ale okazuje się, że coraz więcej osób nie może obyć się bez nich także w łóżku. Badacze z Uniwersytetu w Durham przeprowadzili ciekawe analizy. Okazuje się, że 40% badanych opóźniało seks z partnerem, gdyż byli zbyt zajęci korzystaniem z nowych technologii. Jeszcze gorzej wygląda informacja, iż 1/3 par przerwała stosunek seksualny ze względu na potrzebę odebrania telefonu.
Właśnie powyższe dane przyczyniły się do powstania projektu opracowanego przez Durexlabs i Siren Mobile. Pary, które dobrowolnie zgłosiły się do eksperymentu, zostały zaskoczone prostotą rozwiązania. Jak przekonuje Durex, by ulepszyć swoje życie seksualne wystarczy skorzystać z przycisku, który jest cały czas na wyciągnięcie ręki – przycisku OFF. Trudno się z tym nie zgodzić...
"Technologia odgrywa bardzo dużą rolę w naszym życiu i związkach. Zastanawialiśmy się, czy można wykorzystać to w sposób konstruktywny dla życia seksualnego par na świecie i doszliśmy do wniosku, że najlepszym rozwiązaniem jest to najprostsze. Po wielu konsultacjach z ekspertami, długich wywiadach i badaniach jasno stwierdziliśmy, że aby się połączyć, musimy się odłączyć." – Ukonwa Ojo, szef Global Brand Equity w Durex
Warto też wspomnieć, że cała akacja ma jeszcze jeden cel. Przypomina o Godzinie dla Ziemi, która w tym roku odbędzie się 28 marca, o 20:30.
Źródło: Durex
Komentarze
16A w połączeniu ze SmartWatchem daje to nieograniczone możliwości! O.O
Gratuluje
Jest na to termin nolife
1. Jak wszyscy wyłączą, a potem razem włączą prąd, to muszą się panowie elektrycy trochę nagłowić, żeby sieci nie przeciążyło
2. Wchodzi w mentalność - no przecież wyłączyłem prąd na godzinę, oszczędzanie już odbębnione.
Chcecie zrobić coś dla Ziemi to oszczędzajcie energię każdego dnia, a nie raz na rok.
A tak serio, to każdy pomyśli "chyba nie jest ze mną tak źle" (w związku ma się rozumieć). Ale pomyślcie, czy chociaż RAZ nie zdarzyło się że przeprowadzaliście rozmowę, bawiliście się, bądź byliście na spacerze z drugą połówką i nie zadzwonił Wam telefon. Jak dla mnie, genialne w swojej prostocie ponieważ zapominamy że technologię da się wyłączyć i żyć bez niej.