Orkowie w serii Gothic przeszli sporą zmianę. Od prostej cywilizacji, nastawionej na agresję wobec ludzi, po istoty, które zdominowały kontynent Myrtany. Wiemy, że Gothic Remake pod tym względem odejdzie od oryginalnej produkcji.
W pierwszym Gothicu orkowie nie byli zbyt mocno zarysowani. Nie licząc drobnych wątków fabularnych, nie mogliśmy wchodzić z nimi w żadne interakcje, poza walką rzecz jasna. Mimo to już wtedy sugerowano, że orkowie nie są prymitywni, a ich kultura jest dość zaawansowana.
Studio Alkimia Interactive informowało już, że nie ma zamiaru wprowadzać dużych zmian w fabule. Jak informowaliśmy na łamach Benchmarka, twórcy chcą wydłużyć czas przejścia gry z 20 godzin, jak to miało miejsce w oryginale, do ok. 30 godzin w remake'u.
Zmiany nieduże, ale wyraźne
Z wywiadu, który szef studia Alkimia Interactive, Reinhard Pollice udzielił redakcji serwisu Gry-Online, dowiadujemy się, że twórcy nie chcą mocno zmieniać oryginalnej historii, a raczej załatać niejasne wątki i pogłębić niektóre z nich.
Jedną ze zmian będzie status orków w Górniczej Dolinie. W Gothic Remake nie będą oni bezmyślnymi wrogami. Przedstawiciele tego gatunku mają zyskać więcej głębi, co ma się objawiać m.in. w niektórych dedykowanych questach.
- W remake’u rzucimy na nich trochę więcej światła w wielu aspektach – nie tylko tego, jak są pokazywani, ale i jakie interakcje będą z nimi możliwe. Gothic to gra, w której zawsze masz swobodę wyboru – będzie to także dotyczyć stosunków z orkami. W trakcie rozgrywki będziesz mógł sobie zasłużyć na ich szacunek. Już w oryginale mogłeś być przez nich tolerowany, ale teraz pójdzie to o krok dalej – może nie będziesz mógł się do nich przyłączyć, ale za to dowiesz się o nich sporo więcej, a nawet wykonasz parę questów z nimi związanych – wyjaśnia Reinhard Pollice na łamach serwisu Gry-Online.
Komentarze
1