W tym roku nie zagramy.
Kilka dni temu pisaliśmy o sporym opóźnieniu premiery Hellraid. Niestety dziś dowiedzieliśmy się, że również druga z ciekawych produkcji szykowanych przez Techland - Dying Light nie pojawi się zgodnie z pierwotnymi planami.
Takowe zakładały bowiem, iż nastawiona na walkę o przetrwanie gra trafi w ręce graczy jeszcze w tym roku. Na ostatniej prostej twórcy zauważyli jednak, iż do dokończenia pewnych elementów potrzeba im nieco więcej czasu. W związku z tym wyznaczona została nowa data premiery - luty 2015 roku.
"Kiedy rozpoczynaliśmy prace nad Dying Light, postanowiliśmy, że naszym priorytetem będzie innowacja. Chcieliśmy dać Wam swobodę ruchu, jakiej jeszcze w grach z otwartym światem nie doświadczyliście. Po miesiącach ciężkiej pracy jesteśmy tak blisko urzeczywistnienia naszej wizji, że nie wyobrażamy sobie, abyśmy mieli zatrzymać się krok przed metą. Nowa data premiery pozwoli nam w pełni zrealizować naszą wizję innowacyjnej gry „open world”. Nie będziemy zmuszeni pójść na ustępstwa na żadnej z pięciu platform, na których pracujemy. Dla Was oznacza zaś, że otrzymacie wyjątkową i dopracowaną grę, która z nawiązką wynagrodzi oczekiwanie."
Przypominamy, iż Dying Light pojawić ma się na PC oraz konsolach PlayStation 3 i Xbox 360, a także PlayStation 4 i Xbox One. Pozostaje nam trzymać kciuki za to, że dodatkowy czas rzeczywiście przełoży się na grę najwyższych lotów.
Warto dodać, iż twórcy obiecali jednocześnie, iż sporo nowych materiałów z gry zobaczyć będziemy mogli na tegorocznych targach E3.
Źródło: Techland, psmania, youtube
Komentarze
8Nie dlatego ,ze koncept gry mi sie podoba, bo zombie to juz w latach 90 byl przezytek, ale dlatego ze obecnie gier na konsole "nowej generacji" jest doslownie garstka i kto wypuszcza teraz gierke ma prawie gwarantowany sukces.