Western Digital przekłamuje prędkość obrotową dysków? Trochę tak... i trochę nie
Kolejna afera z dyskami Western Digital? Tak sugeruje jeden z użytkowników serwisu Reddit. Producent jednak odpiera zarzuty i sugeruje, że tak naprawdę prawda jest po jego stronie.
Pamiętacie głośną sprawę z zatajaniem informacji o wolniejszym sposobie zapisu danych na dyskach twardych? Western Digital przyznał się do błędu i wprowadził odpowiednie informacje na stronach produktowych. Wygląda na to, że to nie jedyne problemy z dyskami tego producenta – jeden z użytkowników Reddit odkrył, że może on przekłamywać informacje o prędkości obrotowej.
Western Digital przekłamuje informacje o prędkości obrotowej dysków?
Sprawę naświetlił użytkownik o nicku sbjf, który zbadał profil akustyczny różnych dysków twardych (pełny wpis znajdziecie tutaj, my go streściliśmy).
Według sbjf, prędkość obrotową dysku można rozpoznać po częstotliwości generowanego dźwięku. W przypadku modeli o prędkości obrotowej 7200 RPM (7200 obrotów na minutę = 120 obrotów na sekundę) jest to 120 Hz lub wielokrotność tej liczby – 240 Hz, 360 Hz itd., gdy występują nadtony, a w przypadku modeli o prędkości obrotowej 5400 RPM (5400 obrotów na minutę = 90 obrotów na sekundę) jest to 90 Hz lub wielokrotność tej liczby – 180 Hz, 270 Hz itd. jeżeli występują nadtony.
WD Blue 1TB WD10SPZX - pomiar częstotliwości wskazał 90 Hz (z nadtonami), co pokrywa się z deklaracjami producenta na temat prędkości obrotowej (5400 RPM)
WD Black Mobile 500GB WD5000LPX - pomiar częstotliwości wskazał 120 Hz, co pokrywa się z deklaracjami producenta na temat prędkości obrotowej (7200 RPM)
WD Elements 8TB WD80EMAZ - producent deklaruje prędkość obrotową 5400 RPM, ale pomiar częstotliwości dźwięku odpowiada talerzom o prędkości obrotowej 7200 RPM
W większości dysków odczyty pokrywają się ze specyfikacją. W przypadku modelu WD Elements 8 TB (WD80EMAZ) sytuacja wygląda inaczej – producent deklaruje, że talerze mają prędkość obrotową 5400 RPM, ale pomiar częstotliwości dźwięku wskazuje, że rozpędzają się one do 7200 RPM.
Western Digital odpiera zarzuty - podajemy klasę wydajności dysków
Poprosiliśmy firmę Western Digital o komentarz w tej sprawie – producent odpiera zarzuty i twierdzi, że nie podaje dokładnej prędkości obrotowej, lecz tylko klasę wydajności. Takie rozwiązanie pozwala mu dostosować produkty do potrzeb rynku i różnych zastosowań, co przekłada się na cenę dysków.
Western Digital w przypadku wybranych produktów prezentował od lat dane nt. prędkości RTM dysków podając ich „klasę” lub „klasę wydajności” – zamiast podawania dokładnej prędkości obrotowej. W przypadku wybranych platform dysków stosujemy różne metody ich konfigurowania i modyfikowania ich parametrów – by tworzyć w ten sposób różne rodzaje tych konkretnych platform, idealnie dopasowane do potrzeb rynku i różnych zastosowań. Podejmując takie działania, możemy wykorzystać nasze możliwości ekonomii skali i sprawić, że część z tych oszczędności przełoży się na ceny, którą za nasze produkty płacą klienci. Podobnie jak w przypadku wszystkich innych produktów Western Digital, szczegółowe informacje na temat dysków – w tym dane o zasilaniu, właściwościach akustycznych, wydajności (prędkości transferu danych) - są starannie sprawdzane i testowane, tak by były w pełni zgodne z specyfikacją podaną w karcie produktu i przekazem marketingowym.
Prędkość obrotowa dysków WD - kto ma rację?
Wiele na to wskazuje, że… obydwie strony. Oznaczenie dotyczące prędkości obrotowej w przypadku firmy WD nie oznacza dokładnych obrotów, ale klasę produktu. Z drugiej strony producent najprawdopodobniej rzeczywiście zastosował w dysku talerze o prędkości obrotowej 7200 RPM, ale sklasyfikował go jako konstrukcję 5400 RPM (być może ma to jakiś sens).
Zaniżanie prędkości obrotowej dysków nie powinno powodować negatywnych skutków dla klientów (teoretycznie otrzymają oni lepszy produkt niż wskazuje na to specyfikacja). Strategia producenta może jednak powodować zamieszanie w innych sytuacjach. Przykład? W testach dysków 5400 RPM (albo raczej „klasy 5400 RPM”) modele WD mogą okazać się wydajniejsze od produktów konkurencji. Oczywiście o ile konkurencja nie stosuje podobnego zabiegu marketingowego...
Źródło: Reddit, Western Digital
Zobacz więcej o dyskach twardych:
- Western Digital pozwany za wprowadzanie klientów w błąd - chodzi o popularne dyski HDD
- Tych dysków Toshiby unikaj - są słabsze od standardowych modeli
- WD ukrywał informacje o słabszych HDD. Producent przyznaje się do błędu i obiecuje poprawę
Komentarze
15Dobrze przynajmniej, że ten kreatywny marketing jest w tę stronę, a nie w drugą tzn.:
„Choć nasz nowy dysk ma 5400 rpm, oznaczamy go jako 7200 rpm, bo 5 lat temu istniały na rynku dyski 7200 o tak słabych parametrach pracy jak ten nasz 5400”
Tak czy siak, paranoja.
PS. Nie chce mi się szukać kart katalogowych, ale jestem ciekaw jak wygląda deklarowany hałas dla 7200, 5400 i „7200 w klasie 5400”.
Oby tylko 3080 ktore zamowimy nie chodzilo czasem jak 3090 Bo trzeba bedzie reklamacje skladac