Wygląda na to, że premiera wreszcie zbliża się większymi krokami.
Wielu graczy czeka obecnie na premierę nowej odsłony serii Need for Speed. Jesienią pojawić ma się ona na konsolach PlayStation 4 i Xbox One i wygląda na to, że towarzyszyć będzie temu wydarzeniu premiera Need for Speed: No Limits.
Mowa tutaj o propozycji kierowanej do użytkowników smartfonów i tabletów, o której jednak można było w ostatnim czasie zapomnieć. Zapowiedź miała bowiem miejsce już naprawdę dość dawno. Na początku roku gra została wprawdzie udostępniona, ale jedynie na kilku wybranych rynkach i tylko w wersji na system iOS.
Wiele wskazuje na to, że wkrótce się to zmieni. EA przypomniało bowiem o Need for Speed: No Limits nowym zwiastunem i jednocześnie zapowiedziało, że premiera zbliża się dużymi już krokami. Tym razem na wszystkich rynkach i także na platformie Google Android.
Zainteresowanym pozostaje zatem uzbroić się jeszcze w odrobinę cierpliwości. Gra zapowiada się całkiem obiecująco, ale budzi pewne kontrowersje z uwagi na mikropłatności. Wprawdzie nikogo nie powinny one w kontekście gry mobilnej dziwić, ale zanosi się na to, że tutaj będą mocno rozbudowane. Na szczęście w przywoływanym Need for Speed na konsole i PC nic podobnego nam nie grozi.
Źródło: ea, youtube - Need for Speed
Komentarze
7To powinna być ZWYKŁA AKTUALIZACJA a nie zablokowanie.
PS: I tak z mikropłatnościami nie da się grać - trzeba czekać aż paliwo się uzupełni. PORAŻKA.
ten nfs powinien się nazywać
"NFS: Big Limits"