Spore to bez wątpienia udana i popularna gra. I kiedy we wrześniu doczekaliśmy się premiery, EA wprowadziło na rynek również Spore Creatures dla Nintendo DS oraz Spore Origins dla telefonów komórkowych. W listopadzie dostaliśmy Spore Creepy & Cute Parts Pack, czyli właściwie sporo dodatkowych elementów uatrakcyjniających rozgrywkę, natomiast gdzieś na wiosnę doczekamy się kompletnego dodatku Spore: Galactic Adventures. Ale poczekajcie, to jeszcze nie wszystko.
Będzie sporo dodatków do Spore'a (Fot. Technologizer.com)
Niedawno Electronic Arts potwierdziło, że dla konsoli Nintendo Wii opracuje Spore Hero, a dla Nintendo DS - Spore Hero Arena. Z kolei miłośnicy pecetów dostaną Spore Creature Keeper. Jak podaje zagraniczne źródło, zaledwie w rok od premiery podstawowej wersji doczekamy się 7 dodatkowych gier z serii Spore, włącznie z bardziej lub mniej użytecznymi rozszerzeniami.
Wiele wskazuje na to, że EA próbuje przemienić Spore w Simsy - grę, która doczekała się chyba najwięcej dodatków/rozszerzeń w historii. Jeszcze nie można mieć pewności, ale prawdopodobnie część dodatków do Spore okaże się niezbyt potrzebna i nie wniesie za wiele do rozgrywki. Wówczas, podobnie jak w przypadku Simsów, można będzie mówić o tym, że EA próbuje na siłę zwiększyć dochody z serii Spore i opierając się na tym samym pomyśle nieustannie wprowadza kolejne gry-klony, które od oryginału odróżnia tylko kilka(naście) nowych elementów.
Źródło: Technologizer.com
Komentarze
4