Słuchawki byłych inżynierów Nokii i Sony Ericsson są naprawdę małe i dosłownie "bezprzewodowe".
Obecnie nawet te najbardziej kompaktowe słuchawki Bluetooth nie są tak do końca „bezprzewodowe” – wciąż jakiś przewód je łączy. Grupa złożona z byłych inżynierów Sony Ericsson i Nokia postanowili znieść to ograniczenie. Stworzyli oni Earin – dwie miniaturowe dosłownie „bezprzewodowe” słuchawki stworzone z myślą o słuchaniu muzyki.
W rzeczywistości Earin bardziej przypominają zatyczki do uszu niż słuchawki (mają średnicę 14 mm), ale jednocześnie ta właśnie cecha ma być ich największą zaletą. Twórcy zapewniają, że na jednym naładowaniu mogą one odtwarzać muzykę przez 3 godziny.
To wprawdzie niewiele, ale z pomocą przychodzi niewielka tuba, do której wkładamy słuchawki (gdzie te następnie się ładują), a która może pełnić funkcję breloczka do kluczy.
Na platformie Kickstarter trwa kampania Earin. Twórcy są już bardzo bliscy osiągnięcia celu (179 tysięcy funtów) – mają na koncie ponad 135 tysięcy. Aby otrzymać swój egzemplarz musimy wesprzeć ich kwotą co najmniej 99 funtów. Jacyś chętni? Jeśli tak to zapraszamy na stronę projektu – Earin na Kickstarter.
Źródło: Engadget, Gizmag, Kickstarter
Komentarze
11Jak zaczna takie jednorazowe na 3h sluchania za 15 zl sprzedawac to bedzie mialo sens