Wydawałoby się, że w czasach dominacji smartfonów, nikt nie będzie promował aparatu "zabawki". A jednak...
Tam gdzie smartfon nie może, tam trzeba posłać ultrazoom lub uszczelniany aparat o wzmocnionej konstrukcji. Te dwa typy aparatów kompaktowych mają szanse zainteresować wyjeżdżających na wakacje, którzy w swoim fotoarsenale mają solidny smartfon, albo nie chcą zabierać ze sobą lustrzanki. Easypix aquapix W1400 Active to aparat, który dostępny jest u naszych sąsiadów zza Odry i wspominamy o nim nie dlatego, że szykuje się inwazja tych cyfrówek na polski rynek. Dlatego iż obecność tego modelu na półkach sklepowych każe nam zapytać, czy w czasach smartfonowej dominacji znajdą się chętni na aparaty "zabawki".
Nie chcemy tu oczerniać rzeczonego Easypixa, ale coś mówi nam, że w cenie 64 euro, konstrukcja, która ma dwa wyświetlacze LCD i obudowę odporną na zanieczyszczenia i zanurzenie do 3 metrów, nie może raczej wykonywać dobrych zdjęć. Sygnalizuje to zwłaszcza informacja o trybie zdjęć 20 Mpix, które tak naprawdę sa interpolowaną natywną rozdzielczością 14 Mpix sensora CMOS. Kluczową cechą jest jednak nie rozdzielczość, a wyświetlacz 1,8" na przedniej ściance, który ułatwia wykonywanie selfie także w zanurzeniu.
Przyjrzyjmy się dokładniej specyfikacji Easypix aquapix W1400 Active:
- sensor: CMOS, 14 Mpix (zdjęcia 4320x3240 pikseli)
- wideo: 480/30p, 240/30p
- obiektyw: 8,5mm (brak danych o odpowiedniku dla pełnej klatki), jasność f/2,8
- zoom cyfrowy: 4x
- ekran LCD: 2,7" tylny, 1,8" przedni
- czułość ISO: Auto, 100-800
- ekspozycja: czas od 1/4 do 1/4000s, korekta +/-2EV
- pamięć: karty mikroSD/SDHC do 32 GB
- złącza: USB 2.0
- zasilanie: 2x paluszek AAA
- wymiary i waga: brak danych
Cena tego aparatu w Niemczech wynosi 64 euro. Jak uważacie? Czy waszym zdaniem za równowartość około 250-300 złotych taki aparacik ma szanse znaleźć nabywców? Mimo wszystko to mniej niż około 400 złotych jakie Nikon chce za Coolpixa S32, który choć ma 3-krotny zoom optyczny, to nie ma LCD do selfie.
Źródło: easypix.eu
Komentarze
11