Nowa technologia DRM dla ebooków pomoże ścigać piratów dzięki nieznacznym zmianom treści
Każdy egzemplarz miałby mieć unikalną treść - technologia zastępowałaby pojedyncze wyrazy ich synonimami oraz zmieniała interpunkcję.
Ostatnio coraz więcej ludzi powraca do czytania książek. W dużej mierze jest tak za sprawą rozpowszechnienia się urządzeń mobilnych – czytników, tabletów. Wydawałoby się, że wydawcy powinni czuć się teraz jak w niebie. Nic jednak bardziej mylnego – branżę książek dopadło bowiem piractwo.
Jak piractwo, to i projekty antypirackie. Na całym świecie trwają badania i poszukiwania jak najlepszego sposobu poradzenia sobie z problemem. Na bardzo kontrowersyjny pomysł wpadli naukowcy z Niemiec – wymyślili oni nową technologię zabezpieczeń DRM, której sposób działania z pewnością nie wszystkim przypadnie do gustu.
Otóż każdy egzemplarz miałby mieć unikalną… treść. Tak, to nie pomyłka – technologia zastępowałaby pojedyncze wyrazy ich synonimami oraz zmieniała w nieznaczny sposób interpunkcję lub inne elementy tekstowe – oczywiście wszystko w granicach rozsądku, bez zmieniania fabuły. Dzięki temu łatwiejsze ma być dojście do źródła wycieku pirackiej wersji danej książki.
System byłby w pełni zautomatyzowany, a to oznacza, że niestety mogłyby pojawić się błędy. Ponadto, tak to już jest z systemami DRM, że przeważnie szkodzą one wyłącznie legalnym użytkownikom – piraci zawsze znajdują jakiś sposób.
Źródło: SlashGear
Komentarze
19Papierowa książka kosztuje. Kosztuje druk, oprawa, wydanie, kolportaż...
Cyfrowa wersja nie ma tych kosztów poza kosztami przygotowania do publikacji, czyli zostaje nam tylko niewielka część kosztu edycji papierowej.
Gdyby e-książka kosztowała 5-10zł to każdy miałby całą bibliotekę.
Cóż takiego złego jest w tej mentalności piratów, bo ja niczego złego w ich myśleniu nie widzę? Wręcz przeciwnie. Mam rozumieć, że osoby z wdrukowaną mamoną to jakieś wzory cnót, tak? Jak to choćby w przypadku religii ma miejsce? Jest wręcz odwrotnie i moim zdaniem to właśnie takiego myślenia opartego na pieniądzu trzeba się czym prędzej wyzbyć, bo to ono nieustannie ciągnie ten świat w dół.
Zawsze pozostają biblioteki...
@TOPIC
no coz,beda kwiatki jak nic:) ale na 99% to nie przejdzie-chociazby jedno zdanie zmienione moze podchodzic pod plagiat