Ostatni eksperyment naukowców z instytutu MIT pokazał, że egzoszkielety dla żołnierzy to dobry, a zarazem zły pomysł. Przynajmniej w obecnej formie.
Egzoszkielety ułatwiają żołnierzom poruszanie się ze sporym obciążeniem. Zwiększają ich siłę, mobilność oraz wytrzymałość podczas akcji. Równocześnie jednak coś im utrudniają, a przynajmniej do takiego wniosku doszli naukowcy z MIT.
Zespół naukowców przeprowadził eksperyment. Żołnierze z egzoszkieletami i bez wykonywali rozmaite ćwiczenia na torze przeszkód oraz zadania audiowizualne. Test pozwolił dojść do wniosku, że korzystanie z tej technologicznej nowinki może mieć negatywny wpływ na ich czas reakcji. Dodatkowo zauważono problemy „wspomaganych” uczestników z utrzymywaniem stałej odległości od prowadzącego.
Naukowcy sugerują, że problemy z koncentracją mogą wynikać z tego, że żołnierze skupiają dużo uwagi na samych egzoszkieletach. Wprawdzie jedna seria testów to za mało, by można było mówić o końcowych wnioskach, ale bez wątpienia pokazują, że jest to kwestia, którą należy brać pod uwagę.
Wyraźne spadki zostały wszak zauważone w kontrolowanym środowisku, a na wojnie negatywne skutki mogłyby być olbrzymie. Teraz naukowcy chcą skoncentrować się na tym, by ustalić, co powoduje problemy z uwagą u niektórych osób i czy można coś na to zaradzić.
Źródło: Tech Xplore, MIT. Foto: Bionic Power Inc.
Komentarze
5Myślę że siły prewencyjnie(komandosi)będą mieli jeszcze lepsze zabawki niż desantowcy.
Przydały by sie do tego kilka trybow egzoszkielet wylaczony i ruch zolnieza laduje egzoszkielet, tryb wspierania gdzie nie dodaje zadnej sily i wspiera np trzymanie broni/odrzut, noszenie ekwipunku i standardowo tryb silowy ktory pomaga.
Tak samo mialem jak smartfona kupilem najarany jakies gierki posciagalem na pocztaku nawet costam gralem sciagalem amse apek do przetestowania i tak dalej, ale gry na smarfony sa w ciul slabe sa nudne i wogole, a niekotre apki malo kiedy sie przydaja no ale sa.