EK Predator AIO: gotowy zestaw chłodzenia cieczą dla procesorów Intela
EK Predator AIO wyróżnia się modułową budową, dzięki czemu można go rozbudować lub wymienić poszczególne elementy.
Gotowe zestawy chłodzenia cieczą cieszą się coraz większą popularnością, więc swoją konstrukcję postanowiła zaprezentować też firma EK Water Blocks – dotychczas specjalizująca się w komponentach do budowy tradycyjnych obiegów chłodzenia cieczą.
EK Predator AIO to gotowy zestaw chłodzenia wodnego, który jednak składa się z osobnych części – można więc go rozbudować lub wymienić poszczególne elementy na inne. Zestaw wykorzystuje złączki G1/4, węże EK ZMT o średnicy 10/16 mm, a instalację ułatwią szybkozłączki QDC.
Producent zastosował miedziany blok wodny Supermacy MX, wydajną pompkę DDC, wysokiej klasy węże ZMT Tube (3/8 – 5/8”), a ciepło transferowane jest do miedzianej chłodnicy CoolStream PE – do wyboru w wersji 240 mm (z dwoma wentylatorami Verdar 120 mm) lub 360 mm (z trzema wentylatorami Verdar 120 mm). Warto również wspomnieć, że chłodnicę zabezpieczono podkładkami antywibracyjnymi Hovercore, a wentylatory można podłączyć do dedykowanego rozgałęziacza.
Pierwsze zestawy będą kompatybilne tylko z podstawkami pod procesory Intela, ale producent planuje również wydać wersje dla układów AMD.
Specyfikacja zestawi EK Water Blocks Predator AIO 240/360:
- blok wodny: SuperMacy MX
- pompka: DDC (MTBF 50 000h)
- węże: ZMT Tube 3/8-5/8"
- chłodnica: CoolStream PE 240/360
- wentylatory: Verdar 120 mm (500-2200 RPM)
- wymiary: 295 x 133 x 68 mm / 415 x 133 x 68mm
Zestaw z chłodnicą 240 mm będzie dostępny od 23 sierpnia w cenie 199 euro, a wersja z chłodnicą 360 mm trafi do sprzedaży 19 października i będzie kosztować 239 euro. Chłodzenia kompatybilne z procesorami AMD pojawią się na początku 2016 roku.
Źródło: EKWB, TechPowerUp
Komentarze
15Dla samego cpu najlepiej po prostu duży radiator jak noctua nh-d14 itp. Nic więcej nie trzeba.
Będzie sens to kupić jeśli ktoś decyduje się na chłodzenie GPU, lecz to będzie dodatkowy koszt 400-500zł. Czyli łącznie można przyjąć ~1500 zł
Niby dali dobre graty... ale czy warto, to już trzeba sobie zadecydować samemu.