Technologie i Firma

Wieloosobowy stół holograficzny

przeczytasz w 2 min.

Rzeczywistość rozszerzona, w której może znaleźć się czteroosobowy zespół to niezwykle intrygująca koncepcja (która może zostać wkrótce zrealizowana).

Stół, nad którym rozpościera się holograficzny obraz. Widzi go i może wchodzić z nim w interakcję nie jedna osoba, lecz cały zespół – wystarczy, że każdy jego członek założy na nos lekkie okulary. Prototypem (pierwszego – jak zapewnia) takiego urządzenia pochwaliła się australijska firma Euclideon. To wieloosobowa rzeczywistość rozszerzona.

Stół holograficzny to pomysł rodem z filmów science-fiction. W nich takie wynalazki pojawiały się od dawna, ale nigdy dotąd nie udało się stworzyć ich naprawdę – a przynajmniej nie w takiej postaci, by mogło z nich korzystać kilka osób równocześnie.

Na pierwszy rzut oka projekt może się nie wydawać specjalnie niesamowity, ale jego złożoność jest w rzeczywistości spora. System musi bowiem śledzić pozycję każdego oka, aby trójwymiarowy, holograficzny obraz na i nad stołem był wyświetlany poprawnie dla każdej z patrzących na niego osób. 

Euclideon stół holo

Aby zrealizować projekt firma Euclideon wykorzystała swój (zmodyfikowany odpowiednio) silnik przetwarzania grafiki 3D, który cechuje się wysoką skutecznością w dostosowywaniu obrazu do pozycji użytkownika, a jednocześnie nie wymaga do tego bardzo wydajnego sprzętu czy specjalnych kart graficznych.

Ze względu na to, że silnik nie najlepiej radzi sobie z fizyką czy skomplikowanym oświetleniem, nie sprawdził się w grach. Wciąż jest jednak dobrym narzędziem do obrazowania przestrzennego. W połączeniu z autorskim oprogramowaniem pozwoliło to na stworzenie stołu, nad którym (po założeniu okularów) wyświetlany jest obraz, który dla użytkownika zachowuje się niemal jak rzeczywisty obiekt. 

Stół śledzi pozycję wszystkich wpatrujących się w niego oczu i potrafi wyodrębnić do ośmiu różnych obrazów (co oznacza, że korzystać z niego mogą maksymalnie 4 osoby). Co warto raz jeszcze podkreślić – do cieszenia się tym wystarczą okulary, a nie często niewygodne i ogromne gogle.

Euclideon okulary holo

Jak to w ogóle działa? Urządzenie jest systemem projektorów umieszczonych w skomplikowanym układzie optycznym. Odpowiadają one za rzucanie światła, które przechodząc przez rzeczony układ daje konkretne kolory. Bez okularów nie wygląda to imponująco, ale po ich założeniu (a są one czymś w rodzaju okularów 3D, ale z dodatkową warstwą) użytkownik nagle może zobaczyć „unoszące się nad stołem obiekty”, których wysokość sięga 60 cm.

Krótko mówiąc: w stole znajdują się sensory, które odczytują położenie gałek ocznych. Przesyłają tę informację do komputera, który generuje obrazy dla każdej z nich, a projektory pod stołem je wyświetlają. Następnie okulary za pomocą separacji częstotliwości odfiltrowują wszystko z wyjątkiem tego, co konkretne oko powinno widzieć.

Prototypowy stół ma 1,5 metra na 1,5 metra. Według firmy Dell (która jest partnerem Australijczyków w tym projekcie) cena gotowego produktu (o takich wymiarach) wyniesie około 47 tysięcy dolarów. Odpowiedź na pytanie „czy warto?” nie jest taka prosta, a sporo będzie zależało od końcowego efektu. Trudno jest go przedstawić na zwykłym filmie, ale nawet on sprawia, że można się tym wynalazkiem zainteresować:

Źródło: New Atlas, Euclideon. Foto: Euclideon

Komentarze

1
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    Konsole Rzondzom
    0
    o łał! Nie hce być opsceninczny rynsztokowy czy bałamócki ale wyobraźcie sobie pornografie na takim cholograficznym stoliku normalnie bomba moje mażenie na gwiasdkę

    Witaj!

    Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
    Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

    Połącz konto już teraz.

    Zaloguj przez 1Login