Nowy scam na Facebooku - już 63 tys. osób otworzyły artykuł: „Trzy gimnazjalistki w ciąży po zabawie w słoneczko – nagranie wyciekło do Internetu”.
W ubiegłym miesiącu na tablicach polskich facebookowiczów aż roiło się od postów o tytule „Tak się bawią 18-latki na domówkach”. Był to scam, mający na celu wyłudzenie pieniędzy od ciekawskich użytkowników. Ci, którzy dali się nabrać zobowiązali się zgodnie z regulaminem do płacenia codziennie 2,46 zł na rzecz warszawskiej spółki Mobile Dialogue. I choć sytuacja ta była nagłaśniania przez wszystkie większe media, a na samych naszych łamach artykuł na ten temat przeczytało przeszło 18 tysięcy użytkowników, okazuje się, że internauci nie wyciągnęli z tego odpowiednich wniosków.
Otóż na Facebooku pojawiła się kolejna zasadzka, o podobnej zresztą treści. Przeglądając posty naszych facebookowych znajomych możemy natknąć się na informację o polubieniu przez niektórych z nich kontrowersyjnego artykułu. Jego tytuł to „Trzy gimnazjalistki w ciąży po zabawie w słoneczko – nagranie wyciekło do Internetu”, a profil rozprzestrzeniający - „Nastolatki bawiły się w słoneczko. Trzy z nich jest w ciąży”. Niżej znajduje się natomiast odnośnik do rzekomego nieocenzurowanego materiału wideo.
Taki post wyświetla się u „ciekawskich facbookowiczów”.
W rzeczywistości jednak użytkownik, który kliknie odnośnik i będzie chciał obejrzeć filmik, najpierw zostanie poproszony o przepisanie do specjalnego okna kilku cyfr – w tym momencie post pojawia się także na naszej tablicy – na tym jednak nie koniec. Następnie rozpoczyna się pozorna procedura weryfikacja wieku. W jaki sposób? – A jakże – poprzez wysłanie SMS’a na podany numer. Po zaakceptowaniu warunków korzystania z usługi po raz kolejny zadaszmy się na pobieranie przez cyberprzestępców 2,46 zł każdego dnia.
Tutaj zaprowadzi nas odnośnik.
Ile osób dało się nabrać? Jak informuje firma ESET, która nagłośniła całą sprawę – do tej pory już ponad 63 tysiące internautów. Jak więc widać, świadomość polskich użytkowników wciąż pozostawia wiele do życzenia. Nadal bowiem nabieramy się na kontrowersyjne tytuły i zdjęcia, a także nieznane nam nazwy facebookowych stron.
Tę stronę polubimy w momencie kliknięcia odnośnika.
Co możemy, a właściwie co powinniśmy zrobić, jeśli zauważyliśmy lub przez przypadek czy też celowo kliknęliśmy link? Przede wszystkim usunąć wpis ze swojej osi czasu i usunąć polubioną stronę. Podobną radę powinniśmy także dać naszym znajomych, u których zauważyliśmy post tej treści. Dzięki temu zagrożenie nie będzie się tak szybko rozprzestrzeniać, a w pułapkę wpadnie znacznie mniej osób.
Źródło: Dagma, ESET, Mashable
Komentarze
24http://www.wladomosci.pl/id/grupa-studentow-ukarana-za-obnazanie-sie.php
Podaje dla informacji bo jak ktoś nic nie wypełni nic mu się nie stanie.
P.S. gdyby moi znajomi na fejszbuku dali się na to złapać, przestaliby być moimi znajomymi.
Na szczęście nie mam fajszbuka i mam rozgarniętych znajomych.
szkoda gadać..