Facebook przegrał w sądzie - zapłaci 20 mln dolarów odszkodowania użytkownikom

Popularny serwis społecznościowy Facebook ma zapłacić łącznie 20 milionów dolarów odszkodowania wielu użytkownikom oraz organizacjom zajmującym się ochroną prywatności – tak orzekł sąd federalny w Stanach Zjednoczonych.

Pozew zbiorowy przeciwko serwisowi założonemu przez Marka Zuckerberga w 2011 roku złożyło w USA pięciu użytkowników, twierdzących, że ich dane osobowe bez uprzedniego zezwolenia i powiadomienia zostały bezprawnie wykorzystane w celach komercyjnych. Chodziło o tak zwane sponsorowane historie (sponsored stories), które serwis wykorzystywał jako formę reklamy.

Otóż sponsored stories pojawiał się w formie reklamy określonej grupy produktów na profilach użytkowników Facebooka, co ważne promowane były na profilach osób, których znajomi kliknęli „lubię to” przy danym produkcie, a sygnowane oczywiście zdjęciami znajomych i danymi personalnymi tych znajomych.

Cały szkopuł w tym, że użytkownicy nie wiedzieli, że uczestniczą w programie reklamowym, nie otrzymali o tym informacji, a co za tym idzie nie mogli wyrazić na swoje uczestnictwo zgody lub odmowy. Dodatkowo nie mogli wycofać się z programu, a także nie otrzymywali z tego tytułu żądnych dodatkowych profitów.

Zgodnie z wyliczeniami biegłych powołanych przez sąd, firma Facebook zarobiła na takiej działalności około 73 mln dolarów. Jak się okazuje, sprawa dotknęła łącznie około 150 milionów użytkowników Facebooka, ale do pozwu zbiorowego przyłączyło się jedynie około 614 tysięcy, a 7 tysięcy postanowiło zrezygnować z prowadzenia zbiorowych batalii i poszukać szans w prywatnych pozwach.

Wyrokiem Federalnego Sądu Dystryktowego Stanów Zjednoczonych dla Dystryktu Kalifornii w San Francisco, firma Facebook zapłaci 20 mln dolarów odszkodowania. Łącznie daje to jedynie 15 dolarów odszkodowania dla każdego z 614 tysięcy powodów, dodatkowo część zasądzonej kwoty trafi na rzecz organizacji zajmujących się ochroną prywatności.

Z pewnością taki wyrok, zrobił niewielkie wrażenie na władzach Facebooka, ale pokazał, że internetowi potentaci nie mogą bezkarnie dysponować danymi osobowymi swoich użytkowników. Niewykluczone, że poniedziałkowe orzeczenie sądu, pociągnie za sobą kolejne pozwy zbiorowe o podobne działania i to nie tylko Facebooka.

Źródło: Gigaom, paidcontent, reuters, techcrunch, digitaltrends (foto)