Z cyklu: zwariowane wiadomości – dziś o twitterowym profilu Facebooka, nad którym kontrolę przejęli cyberprzestępcy.
Facebook na Twitterze padł ofiarą ataku
Profil Facebooka na Twitterze obserwuje ponad 13 milionów osób. Niemałe musiało być zdziwienie sporej części z nich, kiedy na stronie głównej masowo zaczęły pojawiać się wpisy o tym, że konto zostało zhakowane przez osobę lub osoby z hakerskiego kolektywu OurMine (dla którego nie jest to pierwsze tego typu udane włamanie). Taki post został opublikowany w nocy z 7 na 8 lutego 2020 roku.
Powyżej widzisz screena, ale po samym wpisie nie został ślad na twitterowym profilu Facebooka. We wiadomości przesłanej agencji Reuters, przedstawiciel Twittera potwierdził jednak, że faktycznie doszło do włamania i że pomógł gigantowi na „F” w przywróceniu dostępu. Samej sprawy pod dywan nie zamiata też ten ostatni, o czym najlepiej świadczy ten post, opublikowany chwilę po rozwiązaniu problemu:
Some of our corporate social accounts were briefly hacked but we have secured and restored access
— Facebook (@Facebook) February 8, 2020
A po co Facebookowi w ogóle konto na konkurencyjnym portalu społecznościowym?
To wcale nie jest takie głupie jak mogłoby się wydawać – Facebook wykorzystuje Twittera między innymi wtedy, gdy z jego usługą są jakieś problemy – na bieżąco informuje o ustaleniach swoich użytkowników. Poza tym jednak regularnie publikuje tam wpisy na tematy wszelakie, bo jako przedstawiciel grupy „social media” wie, że najważniejsze jest to, by dać się zauważyć w wielu różnych miejscach.
Źródło: Reuters, TechCrunch
Czytaj dalej o Internecie:
- Mapy Google są z nami od 15 lat - zobacz nowe logo i poznaj nowe funkcje
- Kolejna wpadka Microsoftu - awaria Teams nie powinna mieć miejsca
- Po co chodzisz do urzędu? Te sprawy załatwisz przez Internet - już 2 na 5 Polaków tak robi
Komentarze
3