Zdaniem twórców niemożliwe jest aby wszyscy byli w pełni usatysfakcjonowani.
Stwierdzenie sugerujące, że jedną z najbardziej wyczekiwanych obecnie gier jest Fallout 4 nie będzie z pewnością przesadą. Mimo tego wciąż pojawiają się głosy, że tytuł ten może mieć jedną, dużą wadę - słabą oprawę graficzną. Twórcy wykazują się sporą cierpliwością i ponownie opowiadają malkontentom.
Pete Hines, szef marketingu w studiu Bethesda, przyznał w ostatnim wywiadzie, iż cały czas docierają do jego ekipy opinie obawiających się o jakość oprawy graficznej. I chociaż o lekceważeniu graczy nie ma mowy to twórcy szczególnie się tego typu głosami nie przejmują.
„Nie martwimy się tym szczególnie mocno. Naprawdę mało co dziwi mnie po 16 latach w branży. Tworzymy pewną formę rozrywki. Jak w przypadku większości jej form nigdy nie da się dojść do 100%-owego porozumienia. Każdy ma prawdo do indywidualnej opinii dotyczącej oprawy graficznej, poszczególnych elementów rozgrywki czy czegokolwiek innego.”
Krótko mówiąc, niemożliwe jest aby wszyscy byli w pełni usatysfakcjonowani i trudno się z tym nie zgodzić. Fallout 4 zdecydowanie bardziej punktować ma innymi elementami i warto pamiętać chociażby o tym, że będzie to tytuł bardzo rozbudowany i zapewniający zabawę na minimum 400 godzin.
Przypominamy, że premiera Fallout 4 odbędzie się 10 listopada. Gra pojawi się na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: lazygamer, metro.co.uk
Komentarze
118Wiesiek 3 jest tutaj bardzo dobrym przykładem, gdzie tereny są bardzo ciekawe, mają mnóstwo detali, roślinność porasta wszystko jak w prawdziwym świecie, gdzie się człowiek rozejrzy to dojrzy ukrytą jaskinię, bezimienny grób czy porzucony wóz.
Fallout 3 był graficznie nudny i pusty, NV wiele nie zmieniło, a świat post-apo to nie są wyłącznie pustynie, czy kamienne pagórki i kaniony, ale także mnóstwo pozostałości po żyjących wcześniej na danym terenie osób, zwierząt czy roślinności.
Mam nadzieję, że świat F4 nie będzie równie pusty i tylko z rzadka poprzetykany osadami ze nudnymi postaciami, które jeszcze bardziej pogłębiają wrażenie sztuczności. Mam nadzieję, że wezmą pełnymi garściami z pomysłów, jakie podrzucił im W3 i wykreują świat pełen życia, jak również pełen historii po latach poprzednich.
No i oczywiście, zadania powinny przestać być takimi "przynieś-wynieś-pozamiataj" vel fedex, a pozwolić maksymalnie wczuć się w postać.
Ktos mowi, ze ich gry od obliviona byly biedne graficznie. Bzdura. Pamietam obliviona i ta gra wtedy wygladala swietnie. Na starcie gralem na jakims zlomie majac 20 fps tylko dlatego, ze ta gra tak genialnie wygladala. Dzis to nie robi zadnego wrazenia, bo wielkiego postepu graficznego w ich silniku nie ma i to wyraznie widac. Wtedy jednak bylo inaczej.
Oceniajcie Fallouta po grafice, mimo że jeszcze nie wyszedł.
Poza tym ile jest bardzo dobrych gier bez świetnej grafiki? Bardzo dużo, np. Cała seria Civilization, Dead Space, Lost Planet, Call of Duty, Mirror's Edge, Command & Conquer itd.
Więc jak oceniacie Fallouta na podstawie grafiki (mimo, że gra jeszcze nie wyszła - śmiechu warte), to jesteście pseudo hejterami lub ignorantami :)
pozdro !
A grafika jest naprawdę ok. Jak bohater wchodzi do lasu z psem - roślinność wygląda świetnie a pustkowia nie wyglądają na typowe "kopiuj + wklej".
Wydaje mi się, że ci co się pienią nie mają pojęcia ile danych musi ogarnąć ten engine - brak loadingów i wielki otwarty świat. Wygląda na to, że polatamy Vertibirdem a może nawet (marzenia) będzie Highwayman. Jak grałem w Fallouta2 to nawet w marzeniach nie wierzyłem, że tak będzie wyglądał Fallout3 - pamiętam jak wyszedł to od razu poszedłem na tydzień na l4 - zamknąłem się w swojej krypcie, kupiłem kratę piwa, 60cm pizzę i 5g palenia i było "WAR NEVER CHANGES". Mam nadzieję że na F4 się nie zawiodę.
Jak dla mnie grafika jest w tej grze mało istotna - najważniejsze by nie kuła w oczy