Smartfony

Ajfoniarstwo to stan umysłu, czyli o fenomenie smartfona od Apple

przeczytasz w 2 min.

W tym roku Apple po raz trzeci stało się najcenniejszą marką świata, a zarazem pierwszą w historii, której wartość przekroczyła 1 bilion $. Kluczowym produktem w jego portfolio jest iPhone, którego fenomen trwa niezmiennie od 2007 roku. Pozwólcie, że przyjrzymy mu się bliżej.

W czym tkwi fenomen iPhone’a?

Odcinek czwarty podcastu “Historie Jutra” postawił sprawę jasno – Kasia Gandor dołączyła do ekskluzywnego grona użytkowników iOS-a. Własne oprogramowanie to jednak nie jedyny sposób marki Apple na wyróżnienie się na rynku smartfonów. A że wychodzi jej to co najmniej skutecznie, postanowiliśmy przeanalizować pokrótce, o co tyle zamieszania w kontekście tych telefonów, które posiada 19,2 proc. Polaków. Już teraz zdradzamy, że mamy kilka podejrzeń.

Marketing, głupcze!

Skuteczne techniki marketingowe to pierwsze, co przychodzi nam na myśl, kiedy mowa o fenomenie iPhone’a. Zresztą, sam fakt, że mówimy o iPhone’ach właśnie (nie o telefonach Apple’a), jest w tym kontekście znamienny. Apple sprzedaje iPhone’y, MacBooki, iPady, Apple Watche tak, jakby były to osobne kategorie produktów, już na wstępie wyróżniające się na tle konkurencji. 

Są więc smartfony i iPhone’y – ucieleśnienie stylu życia, który chcesz prowadzić; doświadczeń, o których marzysz, aby były Twoim udziałem oraz wartości, z którymi możesz się utożsamić (Hej, czy ten inspirujący człowiek sukcesu z Twojego ulubionego filmu nie korzystał przypadkiem ze sprzętu Apple?)

W ten właśnie sposób kreuje się coś więcej niż grono odbiorców – w ten sposób powstają społeczności, a wspomnienie wykluczenia, które zapamiętała Kasia ze swoich jeszcze “androidziarskich” czasów, nie jest tu kwestią przypadku. 

W prostocie klucz

Wracając jeszcze na chwilę do kwestii języka, Apple wyznaje jedną podstawową zasadę: o zaawansowanych funkcjach trzeba mówić prosto. W istocie nie o nie w końcu chodzi, lecz o doświadczenie, jakie się z nimi wiąże. Przekaz, jaki ma dotrzeć jest klarowny – to szansa na kolejną już zmianę Twojego życia na lepsze – i nie zastąpią go rozbudowane opisy produktów. 

Ma być pięknie

Design to coś, z czym nieodłącznie kojarzone są iPhone’y. Niezależnie czy należycie do społeczności Apple, czy też nie, jedno musicie mu oddać – produkty spod znaku nadgryzionego jabłka są bardzo estetyczne. 

Ich przedłużeniem są zaś kampanie promocyjne oraz szerzej – identyfikacja wizualna marki – które kupują nas dopracowanymi w każdym calu, soczyście kolorowymi, wielkoformatowymi obrazami. W dobie ślepoty banerowej i przebodźcowania treściami to zaś niemała sztuka. 

Obiekt pożądania 

Na mniej zamożnych rynkach Apple pozycjonuje swoje produkty jako premium. W skrócie: mają nie być dla wszystkich, ale każdy powinien ich pożądać. Na poczucie wyjątkowości użytkownika wpływa nie tylko odpowiednio wyższa cena, jaką trzeba za iPhone’a zapłacić, ale i dostęp do ekskluzywnych, właściwych danemu ekosystemowi funkcjonalności, takich jak AirDrop, Face ID, Dynamic Island czy AirTag.

Z drugiej strony, product placement marki w wielu amerykańskich dziełach popkultury sprawia, że nie opuszcza nas wrażenie wszechobecności sprzętu Apple. Jak wspominaliśmy w poprzednim artykule do odcinka czwartego podcastu "Historie Jutra", jest to tylko jeden z powodów, dla których to właśnie iPhone’y dominują na tamtejszym rynku smartfonów. 

Jabłko wszędzie

IPhone’y to kluczowy, acz wciąż zaledwie jeden segment bogatej oferty Apple. Wokół marki zbudowano cały ekosystem, w obrębie którego możecie poruszać się tym łatwiej, im częściej na Waszym wyposażeniu przewija się logo nadgryzionego jabłka. 

Decyzja zakupowa jednego sprzętu pociąga więc za sobą kolejną i kolejną. Dorzućmy do tego usługi, takie jak Apple Music, Apple TV+, a najlepiej całe Apple One, a zrozumiemy, że ajfoniarstwo to stan umysłu. 

W niniejszym artykule pominęliśmy kwestie, takie jak innowacyjność, jakość wykonania, intuicyjność obsługi i bezpieczeństwo, z którymi kojarzy się iPhone, ale o nich nasi wierni czytelnicy zapewne już wiedzą. Jeśli dostrzegacie więcej technik, jakimi czarują nas marketingowcy iPhone’a, koniecznie przedstawcie je w komentarzach. 

Zachęcamy Was też do odsłuchania najnowszego odcinka podcastu “Historie Jutra”, w którym Kasia i Przemek dzielą się swoimi historiami z iOS-em i Androidem w rolach głównych.  

Źródło: Kantar

Komentarze

19
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    KENJI512
    5
    Ludzie nie kupują telefonów.

    Ludzie kupują pusty status społeczny (bo mie stać, a nie jak jakiś plebs na Androidach).
    • avatar
      borsuk
      3
      Dajcie spokój już z tym obiektem porządania. To jest telefon a nie gwiazda filmów dla dorosłych. Nakręcacie sztucznie emocje w sprawach które już nikogo nie emocjonują.
      • avatar
        MarioA
        2
        Ale w czym jest problem, że ktoś zrobił ten cały ekosystem? To najlepsze co mogło być wymyślone. Jest po prostu wygodnie, nie muszę myśleć o sprzęcie, mogę skupić się na pracy. Po prostu wszystko działa po wyjęciu z pudełka i jest zsynchronizowane. Jaki problem jest w stworzeniu takiego ekosystemu w świecie Androida/Windows? Chociażby Samsung Galaxy + laptop z Windows? No właśnie - system mobilny Google, sprzęt Samsunga, Windows Microsoft a laptop to jeszcze jakiś Dell. Apple miał z górki - pełna kontrola nad software i hardware. Jednak świat Android i WIndows nie śpi, coraz bardziej się to integruje mimo, że ten ekosystem tworzy wiele niezależnych firm. I ta wygoda dzięki sprawnemu ekosystemowi będzie coraz większa w świecie poza Apple. I bardzo dobrze, dzięki temu jedni i drudzy będą się dalej rozwijać.
        • avatar
          pawluto
          1
          Sąsiadka ma "ajfona" ale nie nowego tylko takiego starszego...
          Przyszła do mnie po pomoc bo nie miała internetu...
          Myślałem że jej pomogę...nie znalazłem opcji włączenia internetu (nie mówię tu o wifi...)...
          U mnie na androidzie przesuwam palcem na górnej belce w dół i mam wszystkie ustawienia od wifi po dane komórkowe...
          Po czymś takim z radością spojrzałem na swój telefon z androidem...nigdy nie kupiłbym srajfona !
          • avatar
            pawluto
            1
            O ile poprzedni odcinek był znakomity te ten nowy całkowicie mnie nie interesuje bo nie jestem użytkownikiem srajfona i nie mam zamiaru nim być...
            Fenomen tego telefoniku to napędzana przez media bańka opłacana za duże pieiądze więc ludzie dający się nabrać na srajfona to raczej ludzie dający się nabrać na reklamę...
            21 wiek a smartfon ma być statusem społecznym ??? Ja wypadam...
            • avatar
              losiaczek1
              0
              Pamiętam pierwsze komputery Apple (jakieś 30 lat temu). Mała skrzynka, wszystko zintegrowane, dysk dodatkowy jako oddzielny moduł. Nic tam się nie dało zmodyfikować. Podłączyłeś drukarkę lub skaner i wszystko działało. W tym czasie PC to były składaki i wolna amerykanka. Wkładałeś kartę rozszerzeń, dysk HDD i modliłeś się żeby zadziałało. Więc ktoś kto szukał rozwiązania bezproblemowego, nie był specjalistą od PC to wybierał Apple. I tak zostało do dzisiaj. Apple stawia na prostotę. Ilość możliwych zmian jest w zasadzie żadna.

              Niestety większość ludzi nie chce siedzieć całymi dniami na forach internetowych i szukać najlepszej konfiguracji dla urządzenia.
              Ci natomiast, którzy mają wiedzę i cenią sobie kreatywność i chcą wszystko sami kontrolować nigdy nie wybiorą Apple.
              • avatar
                piomiq
                0
                " przekroczyła 1 bilion $"
                aha, czyli autorka nie wie jak to się tłumaczy.
                • avatar
                  danieloslaw1
                  0
                  najlepsze jest to że najlepsze iphoniki i szajsungi to tak naprawde mid-end z elementami topki XD Ludzie dają sie skusić tym że cena wysoka to musi być produkt pro gdzie topki od nich nie mają najlepszych baterii, ładowania, ekranu, wodoszczelnosci, wytrzymałości, głośników itd itd
                  • avatar
                    J.B FIN
                    0
                    Apple to przyklad firmy gdzie marketing rowiniety jest do perfekcji. Naprawde trzeba byc heniuszem zeby kupic frajerow w bialy dzien
                    • avatar
                      fenrir123
                      -1
                      Bardzo toksyczny marketing + syndrom wykluczenia (zielone dymki)
                      Często pisze się, że androidowcy to toksyczna grupa, ale to nic wobec presji jaką stworzył Apple wokół swojego produktu. Poczucie marki Premium, wyjątkowości, designu.

                      Marketingowcy oczywiście nie mieli tego w planie, potoczyło się samoistnie i stało standardem.
                      Osobiście miałem jabłko tylko raz i nie byłem zachwycony. Ot telefon jak każdy inny XD
                      Zawsze robię z tele pancernika (hardcase + szkło) i jakie było moje zdziwienie jak trudno było znaleźć case bez dziury na japko.
                      Plus taki, że znakomicie trzymał wartość i udało się sprzedać w bardzo dobrej cenie po roku.
                      Androidy tracą 3x szybciej na wartości. :(
                      • avatar
                        WacławoBombaron
                        -3
                        Drodzy rodacy. To jusz za miesiąc. Święta, wigilia Bożego narodzenia. Jest to czas refleksji i zadumy. Spotkamy siem z naszymi rodzinami przy stole wigilijnym.
                        W dzisiejszym swiecie gdzie inflacja i ceny energii szaleją trzeba niec pieniądze. Jestem tu aby wam pomoc zasoby pieniądze na święta. Pozwólcie ze się przedstawię! Nazywam się Wacław Bomba. Jestem ŚWIATOWEJ sławy ekspertem rynku KRYPTOWALUT!!!
                        KRYPTOWALUTY są nasza przyszłością i zastąpią wszystkie świata za 10 lat!!
                        Pod spodem zapodaje wam linkacza do aplikacji Crypto Com. Zarejestrujcie, przejdźcie proces KYC a otrzymacie az 25$ na pierwsze inwestycje!!!
                        Poczuj magię świat z aplikacja CRYPTO COM I KRYPTOWALUTATAMI!!!! Podaruj sobie prezent dla siebie i swoje rodziny i zdobądź fortunę która sprawi ze każde nadchodzące święta będą wyjątkowe i nie będzie wam brakowało niczego!!!
                        Handluj, kupuj, sprzedawaj, wymieniaj, trejduj KRYPTOWALUTAMI w aplikacji CRYPTO COM w święta i nie tylko ale codziennie!!!!
                        Oto mój specjalny świąteczny linkacz dla was!!! Kliknij go teraz bo nie ma czasu!!! Czas to pieniądz!!
                        Spraw aby moc świąt i prezentów sprawiła uśmiech na twojej twarzy i twojej rodzinie!!!
                        Dzięki temu linkaczowi i aplikacji. CRYPTO COM zarobisz miliony a magia swiat będzie juz zawsze z toba!!! Klikajcie bracie i siostry w linkacza TRERAZ!!!

                        https://crypto.com/app/jjey2xxs9c

                        Witaj!

                        Niedługo wyłaczymy stare logowanie.
                        Logowanie będzie możliwe tylko przez 1Login.

                        Połącz konto już teraz.

                        Zaloguj przez 1Login