Silnik Frostbite sprawić ma, iż oprawa graficzna będzie niezwykle mocnym punktem FIFA 17.
FIFA 17 zadebiutuje zgodnie z planem, co chyba dla nikogo nie będzie najmniejszym zaskoczeniem. EA jak co roku dość mocno promuje kolejną odsłonę piłkarskiego cyklu. Tym razem ma nieco łatwiejsze zadanie, bo zanosi się na naprawdę sporo nowości.
Ta być może najważniejsza to przesiadka na silnik Frostbite. Sprawdził się on doskonale w innych produkcjach i miejmy nadzieję, że podobnie będzie tutaj. Oprawa graficzna prezentować ma się lepiej, pojawi się bogatsza otoczka (chociażby trenerzy przy linii bocznej, szatnie), w wybranych trybach odwiedzimy nawet gabinety prezesów czy wnętrza samolotów.
To jednak dodatkowe smaczki, najważniejsze będą same zmagania na murawie. Na nich skupia się najnowszy zwiastun o wymownym tytule „FIFA 17 - futbol w technologii Frostbite”.
Należy pamiętać, że Frostbite napędzać będzie grę na PC oraz konsolach Xbox One i PlayStation 4. W ostatnich dniach pojawiło się też kilka nowych informacji odnośnie trybu kariery. Warto je odnotować.
Po raz pierwszy do grona dostępnych lig dołączy japońska J1 League. Zmieni się nieco kwestia wymagań zarządu. Mają być one podzielone na 5 kategorii: Sukcesy w kraju, Sukcesy międzynarodowe, Ekspozycja marki, Finanse, Rozwój młodzieży. Niektóre zadania mogą zająć więcej niż sezon. Ważniejsze będzie też pilnowanie finansów, dostępny będzie dokładny podgląd na przychody i wydatki.
Premiera FIFA 17 odbędzie się 29 września.
Źródło: EA SPORTS Polska
Komentarze
12Ja tutaj widzę tylko skorumpowany soccer (czyli standard UEFA)