Silnik znany chociażby z serii Battlefield, ale także ze Star Wars: Battlefront będzie napędzać wirtualną piłkę kopaną?
Lada dzień powinna odbyć się oficjalna zapowiedź nowej odsłony serii FIFA. Czy w tym roku spodziewać możemy się większych zmian? Być może takowe nadchodzą.
Sportowe gry EA wykorzystują ostatnimi czasy silnik Ignite. Nie jest on szczególnie leciwy, zapowiadany był też jako ogromna rewolucja, ale najwyraźniej nie do końca spełnia pokładane w nim nadzieje. Źródła związane bowiem z redakcją Game Informer sugerują, że zostanie on porzucony.
Jeszcze ciekawiej robi się w momencie, w którym dochodzimy do tego, na jakie rozwiązanie twórcy planują przejść. Otóż kolejne odsłony cyklu FIFA, ale również innych gier sportowych EA, korzystać mają z silnika Frostbite.
Oczywiście wiemy, że drzemie w nim ogromny potencjał. Udowodniły to chociażby tytuły z serii Battlefield, ale także Star Wars: Battlefront czy Mirror’s Edge. Pytanie, czy Frostbite równie dobrze sprawdzi się w grach sportowych?
Źródło: vg247
Komentarze
11