Zobaczcie zapis rozgrywki z targów Gamescom 2017 i sami oceńcie, czy FIFA 18 w wersji na Nintendo Switch ma szansę na sukces.
Konsola bez FIFY ma małe szanse na zyskanie popularności na imprezach czy wypadach za miasto ze znajomymi. Urządzenia Nintendo Switch ten problem nie dotyczy, bo otrzyma ono swoją wersję „osiemnastki”. Podczas Gamescom 2017 pokazano światu, jak się ona prezentuje.
FIFA 18 na Nintendo Switch – z oczywistych powodów – będzie wyglądać nieco gorzej niż na pecetach czy konkurencyjnych konsolach. Zdecydowanie jednak nie należy przez to rozumieć, że będzie się prezentowała źle. Co to, to nie – specjalnie zmodyfikowany silnik daję radę, a rozdzielczość 720p (w trybie przenośnym) i 1080p (w stacjonarnym) to nic, na co należałoby narzekać.
Tryb przenośny zresztą jest jedną z najważniejszych zalet – Nintendo Switch umożliwi bowiem rozgrywanie meczów praktycznie w każdym miejscu na świecie. Poniższy film (przedstawiający mecz pomiędzy Bayernem Monachium a FC Barceloną) pozwala spojrzeć na grafikę (przede wszystkim niezłe animacje), a także poznać sterowanie. Gorąco więc zachęcamy:
FIFA 18 na Nintendo Switch może być hitem, a sama konsola może dzięki tej grze sporo zyskać. Dla Nintendo dobrze by było, gdyby tak się stało, bo firma EA jest gotowa wydawać więcej gier na jej konsolę, ale to, czy się na to zdecyduje, zależeć będzie właśnie od sukcesu (lub porażki) tego tytułu.
Przy okazji, jeśli jeszcze nie widzieliście – zwiastun gry FIFA 18 przygotowany na Gamescom 2017.
Źródło: Nintendo Everything, DualShockers
Komentarze
8Co do NS, to wypas. Oby więcej gier powstawało na tą rozrywkową platformę, to może sobie sprezentuję.