Wiosną 2015 roku powróci pecetowa legenda. Niestety - dosłownie.
Jedną z największych rewelacji imprezy PlayStation Experience miał być pokaz firmy Square Enix. I faktycznie, podczas wystąpienia padła zapowiedź, która sprawiła, że wielu posiadaczom konsoli PS4 serca na moment zabiły znacznie szybciej. Ogłoszono bowiem, że Final Fantasy VII – jedna z najcieplej przyjętych gier w historii po niemal dwóch dekadach powróci na PlayStation – na najnowszą generację.
Tak, już na początku przyszłego roku posiadacze konsoli PlayStation 4 będą mogli zagrać w port pecetowej legendy z lat 90. ubiegłego wieku. Nie da się ukryć – świetna wiadomość
…byłaby to, gdyby nie jeden maleńki szczegół. Otóż Final Fantasy VII na PS4 wyląduje właściwie bez żadnych zmian. Nie doświadczymy poprawienia grafiki do rozdzielczości HD, nie otrzymamy remake’u, lecz najzwyklejszy w świecie port.
Kiedy będziemy mogli zapłacić za Final Fantasy VII jeszcze raz? Już wiosną przyszłego roku. Poniżej możecie zobaczyć oficjalny zwiastun:
Z drugiej strony, no cóż. W Final Fantasy VII nawet przy standardowej grafice można bawić się świetnie przez długie, długie godziny.
Źródło: Kotaku, PlayStation LifeStyle
Komentarze
9