Mozilla ogłosiła, że w przyszłych przeglądarkach Firefox 8 i nowszych, może nie być widać w oknie „Firefox” => „Pomoc” => „O programie Firefox” numeru wersji, z którego aktualnie się korzysta.
Pomysł o nienumerowaniu Firefoksa podsunął Asa Dotzler z Mozilli. Dlaczego Mozilla chce zlikwidować numer wersji z tego okna? Firma uważa, że numer wersji jest nieważny, natomiast według niej ważną rzeczą jest to, aby użytkownik korzystał z aktualnej przeglądarki, w której poprawiono bezpieczeństwo, wydajność i wprowadzono nowe funkcje. Zamiast numeru wersji będzie wyświetlana informacja, kiedy ostatnio Firefox się aktualizował i czy jest aktualny.
Mozilla pamięta jednak o tych użytkownikach, dla których ważna jest wersja Firefoksa. Dlatego wpisując polecenie „about:support” do paska adresu w przeglądarce Mozilli lub klikając kolejno na „Firefox” => „Pomoc” => „Informacje dla pomocy technicznej” dowiemy się z jakiej wersji aktualnie korzystamy.
Informacje dla pomocy technicznej
Numer wersji nie jest tym samym, czym był kilka lat temu. Mozilla doszła do wersji "4" w sześć lat, a teraz, po pięciu miesiącach od premiery tej odsłony Firefoksa, użytkownicy mogą już korzystać nawet z wersji "8".
Użytkownicy liska są podzieleni, część mówi, że ukrycie aktualnej wersji to dobry pomysł, bo nie interesuje ich to, jakiego Firefoksa używają, a ważne jest to żeby był on zawsze aktualny. Drudzy zaś uważają, że miejscem numeru wersji aplikacji jest okno dialogowe „O programie” i tak powinno zostać.
Czy Mozilla zdecyduje się ostatecznie na ukrycie numeru wersji? Tego dowiemy się prawdopodobnie przy przeglądarce Firefox 8.
Więcej o Mozilli:
- Mozilla chce stworzyć swój system operacyjny
- Mozilla Firefox: nowy interfejs - koncepcje
- Już niedługo Firefox będzie tak szybki jak Chrome
- Mozilla BrowserID: jednym hasłem zastąp wszystkie
Źródło: extremetech.com
Komentarze
34Wersje testowe pewnie tez mialyby byc bez numeracji?
ale wystarczy sprawdzic zrodlo ;]
czyli chciec :p
Słów kilka o numeracji i moich obserwacjach:
Ileż to ja już się naczytałem komentarzy o tym jak to teraz Firefox się szybko rozwija. Schemat zawsze ten sam: wychodzi nowy Firefox o numerze N, pojawiają się komentarze że Firefox N jest lepszy od tego N-1 bo TAAAAAKIE zmiany wprowadzili, ale FF N+2 w kanale Nightly tak szybko się włącza, ohh i ahh. I co? No i zaktualizowałem Nightly do 9.0a... włącza się tak samo szybko jak Firefox 6, jedyna różnica jaką zauważyłem to to że w końcu dodali animowane karty, niby nic, a cieszy. Tylko że przy przenoszeniu kart wyskakuje nam jakieś zafajdane okienko, które przedstawia nam miniaturkę kart, nie da się już zapisać karty do zakładek poprzez jej przeciągnięcie... więc jak dla mnie krok wstecz. Postępy w obsłudze HTML5? Żadne (wg. html5test.com). Jeżeli dodanie animowanych kart do Firefoxa wymaga podniesienia numerka o 2 w górę, to ja chcę od razu Firefox 50, może wtedy zauważę jakąś POWAŻNĄ różnicę.
Pozdrawiam tych co przeczytali :)
każdy zorientowany wie o co mi chodzi
Usuwać coś co się przydaje. Skoro jest, niech zostanie.
Głupota nr 2.
Pisanie o tym.
major - numer główny, gdzie może zmieniać się API, wdrażane są kompletnie nowe pomysły, przebudowy całości, etc,
minor - numer drugorzędny, gdzie API nie ma prawa się zmienić, chyba, że jest to wymagane do poprawy błędu krytycznego, bezpieczeństwa, etc, wszystkie inne poprawki,
build - wiadomo, wszelkie drobniejsze zmiany w ramach powyższych.
Wtedy mogą sobie lecieć z buildami i minorami w ramach danej konstrukcji API wydając choćby co tydzień nową wersję, która nie popsuje działania addonów i pluginów.
Minusem jest konieczność prowadzenia dokładniejszego planu rozwoju, a nie jak Chrome, że wrzucają wszystko co im podleci, przy okazji psując interfejsy dodatków - teraz taką samą drogą podąża Mozilla, a twórcy addonów, aby nie zostać z ręką w nocniku wrzucają z góry kompatybilność numerów głównych o 2-3 wyższych modląc się, żeby się jednak nie popsuło. A się psuje, bo kilka dodatków nie działa mi tak jak trzeba, mimo zapisanej zgodności. W efekcie, zamiast lepiej, jest gorzej. Porażka. Dojdzie do tego, że twórcy dodatków zaczną się przesiadać na Operę, która tak nie leci z numeracją.
15 czytałem o tym "newsie" na innym portalu...
i, żeby nie było, że ktoś mi napisze po co tu przychodzę...
jestem bo lubię, ale panowie bez przesady z takimi nowinkami.....
„Firefox” => „Pomoc” => „O programie Firefox”
na:
„Firefox” => „Pomoc” => „Informacje dla pomocy technicznej”
i wielkie halo.
swoja droga, skoro user sie gowno zna i nie obchodzi go wersja, to po cholere włazi w "pomoc - o programie" ?