Windows XP i urządzenia mobilne na muszce cybeprzestępców w 2014
Czego powinniśmy się wystrzegać, na co zwracać uwagę i przed czym konkretnie próbować się chronić w 2014 roku?
Skala cyberprzestępczości rośnie z dnia na dzień. I choć zwiększa się także świadomość internautów, to wciąż dajemy się nabrać na różnego rodzaju podstępy. Nasze dane już teraz nie są bezpieczne w sieci, a z roku na rok sytuacja może wyglądać coraz gorzej. Grupa Fortinet opublikowała prognozy swoich specjalistów, które dotyczą największych zagrożeń w obszarze bezpieczeństwa sieci i urządzeń cyfrowych w przyszłym, 2014 roku. Czego powinniśmy się wystrzegać, na co zwracać uwagę i przed czym konkretnie próbować się chronić?
Specjaliści Forinet spodziewają się w 2014 roku przede wszystkim wzrostu liczby ataków na komputery z systemem operacyjnym Windows XP. Przyczyną takiego stanu rzeczy ma być zakończenie świadczenia usług wsparcia dla systemu przez firmę Microsoft, które planowane jest na 8 kwietnia. Po tym czasie nowo odkryte luki bezpieczeństwa nie będą łatane przez producenta i będą mogły być swobodnie wykorzystywane przez cyberprzestępców.
Problem ten wydaje się o tyle duży, że system Windows XP wciąż zajmuje bardzo poważną pozycję na rynku PC. Zgodnie z wynikami badań NetMarketShare z września 2013 roku – komputery działające pod jego właśnie kontrolą stanowią 31,42 proc. Do 8 kwietnia 2014 roku sytuacja nie zmieni się raczej diametralnie, szczególnie w przedsiębiorstwach, które tym samym będą narażone na ogromne niebezpieczeństwo.
Ataki nie ominąć mają także innego giganta systemów operacyjnych. Tym razem mowa jednak o mobilnym Google Android. Według prognoz Fortinetu w przyszłym roku pojawią się pierwsze poważne przypadki instalacji złośliwego oprogramowania na urządzeniach mobilnych, sprzęcie do automatyzacji infrastruktury domowej oraz przemysłowych systemach kontroli. Cyberprzestępcy mogą na tyle dobrze opanować ten system, że powszechne dziś wyłudzenia SMS-owe przejdą do historii.
Firma Apple zdecydowała się zastosować w swoim najnowszym smartfonie iPhone 5S czytnik linii papilarnych. Jak się jednak okazało – wystarczyło kilka dni, by system ten został złamany. Według Fortinetu coraz większa liczba producentów będzie się jednak decydowała na zabezpieczenia tego typu – skanowanie tęczówki, rozpoznawanie rysów twarzy itp. Niestety wraz z tym cyberprzestępcy tworzyć będą coraz to nowsze metody łamania tych zabezpieczeń – to wydaje się nie uniknione. Najgorsze jest jednak tego następstwo – hakerzy wejdą bowiem w posiadanie naszych poufnych danych.
Należy też zwracać uwagę na rosnącą skalę ataków typu scam – na Facebooku praktycznie każdego miesiąca pojawia się pułapka, w którą wpadają tysiące – co najmniej – użytkowników. I choć nie mamy tutaj do czynienia z realnym zagrożeniem naszych danych osobowych, to już tego typu „pomyłka” szybko może uszczuplić stan naszego konta.
Jak więc widać, coraz częściej cyberprzestępcy wykorzystują w swoich działaniach urządzenia mobilne. To za ich pomocą wchodzą w posiadanie naszych danych, a także pieniędzy. Udział systemu Android w branży mobile zwiększył się niesamowicie szybko, a w tym roku przekroczył on nawet 80 procent. Wraz ze wzrostem zainteresowania zwiększyła się też liczba złośliwego oprogramowania. Raport na ten temat opublikowała grupa F-Secure.
Jak wynika ze wspomnianego raportu – aż 97 procent spośród wszystkich wykrytych w ubiegłym kwartale zagrożeń mobilnych powstało z myślą właśnie o systemie Google Android. Od czerwca do września 2013 roku wykryto 259 nowych rodzin lub wariantów istniejących już zagrożeń mobilnych. Tym samym, jak informuje F-Secure, liczba malware znacznie wzrosła w stosunku do wcześniejszego kwartału. Więcej na ten temat możecie przeczytać we wtorkowym artykule Złośliwe oprogramowanie coraz śmielej atakuje Androida.
Źródło: Fortinet, F-Secure, JoBSPapa, yootech, meltstyle, airport-int
Komentarze
28linux.Widziałem kompy w szkole z jakiegoś tam funduszu to tam xp ledwo chodzi a co dopiero nowszy.Tak więc wielu ludzi jak by chciało to nie może.