Eksperci G Data ostrzegają o epidemii złośliwego oprogramowania na urządzenia mobile
Najnowszy raport G Data Malware 2012 wskazuje, że diametralnie wzrosła liczba szkodliwego oprogramowania dla smartfonów, a będzie jeszcze gorzej.
Wraz z popularyzacją urządzeń mobilnych stale zwiększa się odsetek szkodliwego oprogramowania, które zagraża smartfonom i tabletom, jaka jest szacunkowa skala tego zjawiska oraz jak prezentuje się w innych segmentach rynku, a także jakie są prognozy na najbliższe miesiące? Odpowiedzi na te pytania znalazły się w najnowszym raporcie ekspertów z firmy G Data dotyczącym złośliwego oprogramowania.
Jak wynika z najnowszego badania „G Data Malware Raport 2012” właściciele smartfonów i tabletów z systemem Android, stają się coraz częściej obiektem ataków. Eksperci przeanalizowali okres od lipca do grudnia 2012 roku. W drugiej połowie roku liczba nowo wykrytych zagrożeń na urządzenia mobilne zwiększyła się prawie pięciokrotnie w stosunku do pierwszego półrocza. Z końcem roku liczba ta osiągnęła maksimum, ponad 140 tys. unikalnych złośliwych programów.
W tym samym czasie, kiedy aktywność cyberprzestępców na Androida osiągnęła apogeum, liczba nowych wirusów na urządzenia PC ustabilizowała się i pozostaje na stałym poziomie. Przestępcy zrezygnowali z masowych ataków, skupiając się na przygotowaniu bardziej zaawansowanych i złożonych aplikacji. Z końcem 2012 roku łączna liczba wykrytych nowych zagrożeń na system Windows osiągnęła liczbę sięgającą ponad 2,6 miliona sztuk.
„Przez kilka ostatnich miesięcy, ataki na urządzenia z systemem Android stały się bardzo popularnym i szybko rosnącym sektorem cyberprzestęcpczości. Bez przerwy odnotowujemy nowe warianty złośliwego oprogramowania. Przestępcy nie skupiają się jedynie na rozprzestrzenianiu swojego złośliwego oprogramowania, wzrasta także liczba prób łączenia zainfekowanych urządzeń mobilnych w botnety. Takie działania zmieniają nasze smartfony w maszyny do rozsyłania spamu. Z drugiej strony mamy stagnacje, jeżeli chodzi o liczbę nowych wirusów na urządzenia z systemem Windows. Przestępcy skupiają się na tworzeniu bardzo złożonego i zaawansowanego oprogramowanie służącego im do coraz niebezpieczniejszych i wyrządzających więcej szkód ataków.” – mówi Ralf Benzmüller, szef G Data SecurityLabs.
Urządzenia z Androidem stały się bardzo atrakcyjnym celem dla przestępców działających w sieci. W drugiej połowie roku nowe wersje złośliwego oprogramowania na ten system były odkrywane przez naszych ekspertów średnio co dwie minuty. W tym czasie pracownicy G Data SecurityLabs wykryli 140,000 nowych złośliwych plików – pięć razy więcej niż w sześciu pierwszych miesiącach 2012 roku. Atakując Androida, sprawcy używają koni trojańskich i sprawdzonych metod e-przestępczości, by dostarczyć pliki na nasze urządzenia. Obejmuje to wykorzystywanie zmodyfikowanych kopii dobrze znanych i cenionych aplikacji, a także programów z pozoru oferujących bezpieczne i pomocne funkcje jak aplikacje pogodowe.
Nowe odmiany szkodliwego oprogramowania na Androida w 2012 roku
W drugiej połowie roku, specjaliści G Data SecurityLabs wykryli 1 258 479 nowych złośliwych programów w sieci, oznacza to wzrost w stosunku do pierwszego półrocza o 123 000. Eksperci bezpieczeństwa sądzą, że przestępcy obecnie skupili się na udoskonaleniu kodu swoich programów, rezygnując z ich masowej produkcji jak to miało miejsce w przeszłości. Mimo tego w laboratorium niemieckiego dostawcy rozwiązań w kwestiach bezpieczeństwa komputerowego wykryto 2 640 446 nowych złośliwych plików w ciągu całego zeszłego roku. Konie trojańskie stanowią najpopularniejszą kategorie zagrożeń - 99,8% złośliwego oprogramowania wykrytego na komputery z systemem Windows to właśnie trojany.
Nowe szkodliwe oprogramowanie w latach 2006-2012
Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać kilku trendów:
- Złośliwe oprogramowanie na Androida będzie groźniejsze. Liczba ataków na system operacyjny Google dla urządzeń mobilnych będzie stale rosła. Przestępcy nadal będą posługiwać się trojanami oraz oprogramowaniem adware, by wyrządzać szkody użytkownikom smartfonów i tabetów.
- Liczba ataków na system Microsoftu nie będzie wzrastała w takim tempie jak dotychczas. W kolejnych miesiącach cyberprzestępcy skupią się na jakości produkowanego przez siebie złośliwego oprogramowania, a nie na jego ilości.
- NFC nowym celem (Near Field Communication). Coraz więcej smartfonów jest wyposażonych w chip NFC pozwalający na wykorzystywanie telefonu do płatności zbliżeniowych. Przestępcy szukając nowych możliwości kradzieży naszych pieniędzy, będą wykorzystywać nowinkę, jaką są płatności dokonywane telefonem.
- Wieloplatformowe ataki. Eksperci G Data spodziewają się coraz większej liczby ataków wieloplatformowych oraz złośliwego oprogramowania przeznaczonego na więcej niż jeden system operacyjny.
Źródło: G Data, inf. prasowa, iconarchive (foto)
Komentarze
15Na głupotę żaden antywirus nie pomoże.