Galaxy A5 i Galaxy A3 w naszej redakcji - rozpoczynamy testy ciekawych smartfonów
Zgodnie z obietnicami miały być to modele, które wniosą powiew świeżości do portfolio koreańskiego producenta. Coś w tym jest.
Do naszej redakcji trafiły właśnie smartfony Galaxy A3 oraz Galaxy A5, które okrzyknięte zostały jednymi z najciekawszych modeli, jakie w ostatnim czasie pokazał nam Samsung. Czy zasługują na takowe miano?
Właśnie to już dla Was sprawdzamy. Zapewne nie zabraknie chętnych do poznania odpowiedni na powyższe pytanie, tym bardziej, że nie dalej jak dwa dni temu wspomniane urządzenia zadebiutowały w Polsce.
Zgodnie z obietnicami miały być to modele, które wniosą powiew świeżości do portfolio koreańskiego producenta. Możemy juz zdradzić, że smartfony rzeczywiście prezentują się atrakcyjnie dla oka. Dodatkowo są lekkie i bardzo smukłe, chociaż niektórym przeszkadzać może wystający nieco tylny aparat.
Wyglądem blisko im do modelu Galaxy Alpha, chociaż specyfikacją już się nieco różnią. 64-bitowe procesory Snapdragon 410 spisują się dobrze, chociaż nie są demonami wydajności. Bardzo dobre wrażenie sprawiają za to ekrany Super AMOLED oferujące ładny, kontrastowy i wystarczająco szczegółowy obraz. Na plus zapisać trzeba też sloty na kartę pamięci, czego brakowało w Galaxy Alpha.
Ujawnić możemy już także pierwsze informacje co do żywotności akumulatora. W modelu Galaxy A3 czas ciągłego wyświetlania filmu HD przy jasności ok 35% wyniósł 14 godzin i 15 minut.
Tyle tytułem wstępu. Dużo więcej informacji zawierać będą nasze recenzje, których spodziewać możecie się już wkrótce - o Galaxy A3 przeczytacie za kilka dni.
Źródło: inf. własna
Komentarze
13Zróbcie porównanie dzwięku na słuchawkach z innymi telefonami.
Co do ceny to z plastikiem koszt a3 byłby w granicach 800-900zł czyli tyle co za moto g2. No ale metal jest drogi i trzeba wydać te 500zł więcej :D