Serwis SCDKey przygotował nie lada atrakcję dla miłośników gier. Równocześnie trwają loteria i wyprzedaż.
W serwisie SCDKey trwa wielka loteria dla miłośników elektronicznej rozrywki. Klienci do 15 grudnia mają szansę na wygranie gier i kodów do gamingowych usług internetowych. Swoją szansę na zdobycie cennych nagród można zwiększyć, kupując „losy” (po 11,32 zł za sztukę lub taniej w pakiecie).
Co jest do wygrania? Ano takie tytuły jak Śródziemie: Cień Wojny, Forza Horizon 3 czy Rise of the Tomb Raider. Jest też abonament Xbox Live i punkty do najnowszej odsłony FIFA. Sprawdźcie sami na stronie scdkey.com.
Jeśli przewiniecie tamtą stronę w dół, zauważycie, że równocześnie trwa wyprzedaż, w której rabaty dochodzą nawet do 89 proc. Jakie gry można kupić w promocji? Między innymi:
- PlayerUnknown’s Battlegrounds na Xbox One za 108,32 zł (zamiast 132,53 zł)
- Assassin’s Creed: Origins na PC za 167,89 zł (zamiast 265,11 zł)
- Call of Duty: WWII na PC za 218 zł (zamiast 220,92 zł)
- The Sims 4: Psy i koty na PC za 123,70 zł (zamiast 176,73 zł)
Jest coś jeszcze. To karta podarunkowa Steam o wartości 50 dolarów. Standardowo kosztuje ona 190 złotych, ale teraz, dzięki przecenie, można kupić ją za jedyne 178,94 zł.
Wspomnijmy jeszcze o kilku technicznych aspektach. Polskie ceny są widoczne po zmianie waluty na górnej belce strony. Druga ważna informacja jest taka, że na SCDKey nabywamy sam kod, który trzeba aktywować w odpowiedniej usłudze – to może być Steam, Uplay, Origin lub Xbox.
Źródło: SCDKey
Komentarze
17A internety huczą, że BMK reklamowało oszustów - może się jakoś redakcja ustosunkuje do zaistniałej sytuacji.
Po doniesieniach innych portali, że to piraty, poczytałem i wydaje mi się, że sprawa wygląda następująco:
- klucze mogą być z odzysku po wycofywanych komputerach najpewniej polisingowych;
- ponieważ microsoft nie pozwala odsprzedawać licencji OEM, to wg Microsoftu, są to piraty... jednak w UE dozwolona jest sprzedaż licencji OEM. W naszym kraju napisano, że również jest to dozwolone.
Wniosek : kupione licencje powinny być z punktu prawnego do przyjęcia lecz nie spodziewałbym się pomocy ze strony Pomocy Microsoftu w razie problemów.
Może to błędne wnioski po przeczytaniu różnych opinii z "netu", ale system się aktywował i nie zgłasza problemów.
o zgrozo nigdy nie myślałem , że to napiszę ....