GeForce Fermi doczeka się superwydajnego następcy

Dopiero co ochłonęliśmy po premierze kart graficznych GeForce Fermi, a NVIDIA już zapowiedziała następcę. Co więcej, nadchodząca karta graficzna oferuje - co tu kryć - ponadprzeciętną wydajność.

Nazwa robocza rdzenia to "April", a karta ma opierać się na architekturze GF100 i oferować dwa układy graficzne na jednej płytce drukowanej. Zmienia się także technologia wykonania, dzięki czemu karta nie będzie nagrzewać się do tak wysokich temperatur co dotychczasowe GeForce GTX 480 i GTX 470. Uwaga: nadchodząca karta będzie wykonana w 15-nanometrowym procesie produkcyjnym! To niebywałe i bez wątpienia jest to sensacyjna wiadomość. - Nie spodziewaliśmy się tego - komentuje przedstawiciel AMD, który nie chciał podać swoich personaliów.

Ale to nie koniec rewelacji. Liczba tranzystorów wyniesie aż 3,5 mln, karta będzie obsługiwać DX11 i SM5.0, a maksymalne TDP wyniesie zaledwie 95 W! Częstotliwość każdego układu graficznego to 850 MHz, pamięci 5484 QDR, a wydajność zmiennoprzecinkowa została ustalona na 4083 GFlops. Karta zaoferuje 384-bitową szynę pamięci i będzie pracować z magistralą PCI-E 16x 2.0.

NVIDIA przygotuje również inny system chłodzenia. Ostatnio wiele osób skarżyło się, że Fermi jest tak głośna jak ich domowe odkurzacze, dlatego producent wziął sobie do serca ich uwagi i zapowiedział superwydajne karty z chłodzeniem pasywnym. Ale uwaga! W obciążeniu karta może się rozgrzać do bardzo wysokich temperatur. Dlatego gracze mogą strzelać czy ścigać się bolidami F1 tylko przez 15 minut - później zalecana jest przerwa.

Przerwa musi trwać 10 minut, albo 8 - wtedy jednak trzeba dmuchać na kartę, więc ta opcja jest tylko dla hardkorowców, którzy zazwyczaj zdejmują bok obudowy i trzymają tam zimne napoje.

A ponadto doczekamy się nowych technologii:

• 5D Vision 7.1 - technologia 3D to przeżytek. NVIDIA wprowadzi wersję 5D Vision. Dzięki temu grając w grę będzie można "w nią wejść" - dosłownie i w przenośni. Dodatkowo osoby znajdujące się w tym samym pokoju będą mogły śledzić poczynania gracza w nietypowy sposób - na suficie. Do obsługi 5D Vision 7.1 wymagany jest monitor 800 Hz, cztery klawiatury i jedna bateria AA. Opcjonalnie należy wyposażyć się w różowe okulary.

• XypS - fizyka w czasie rzeczywistym i rzeczywiście. Kiedy w grze są jakieś wybuchy, to jest to nie tylko bardziej realistyczne, ale również tynk sypie się ze ścian w mieszkaniu. Względnie zaczyna padać deszcz a z nieba spadają niebieskie żaby. I krokodyle, kiedy gramy w Just Cause 2.

• Antyaliasing 100x - postacie z gier są tak gładkie, jak modelki w magazynach dla mężczyzn, które przeszły za duży retusz, albo bohaterzy filmu "Surogaci". Wszyscy wyglądają jak chodzące ideały.

• Ray Tracin 3.0 - NVIDIA podeszła do tej technologii bardziej dosłownie i teraz rozwiązanie sprowadza się do tego, że na kartach będzie nalepka z pracownikiem firmy o imieniu Ray i nazwisku Tracin.

• Tessel-akcja - tutaj właściwie nie ma co wyjaśniać. NVIDIA uznała, że technologia dbająca o bardziej szczegółową geometrię, a przy tym nieobniżająca wydajności, pojawi się teraz w grach akcji, gdzie jest najbardziej potrzebna. Stąd w nazwie dodano literkę "k". Nieoficjalnie mówi się także o łatce z końcówką "akacja", która sprawi, że roślinność w grach będzie lepsza niż ta za oknem. I nie trzeba będzie jej podlewać. 

Nie znamy jeszcze wyników wydajności. Są jednak doniesienia zza oceanu. Według informacji serwisów zagranicznych karty "April" będą trzykrotnie szybsze niż Radeony HD 5970 i stukrotnie szybsze niż Radeon 9500 Pro i GeForce 2 MX 400 razem wzięte.

Aktualizacja, 2.04.2010 r.: wiadomość powstała z okazji 1 kwietnia (prima aprilis) i zawarte w niej informacje nie są prawdziwe.

Źródło: To-nie-był-mój-pomysł.pl