Czyżby szykowała nam się stopniowa reaktywacja telefonów, a właściwie to już smartfonów typu clamshell?
Czyżby szykowała nam się stopniowa reaktywacja telefonów, a właściwie to już smartfonów typu clamshell? W ostatnim czasie propozycje tego typu przygotował między innymi Samsung czy LG (LG Wine Smart). Wygląda na to, że pomysł swoistego powrotu do przeszłości zaczynają podłapywać inni producenci. Gionee ma nawet pomysł na to, jak przebić koreańskich konkurentów.
Chiński producent nie jest szerzej znany na naszym rynku, ale przygotowuje coraz ciekawsze propozycje, obok których nie sposób przejść obojętnie. Wystarczy wymienić tutaj chociażby Gionee Elife S5.1, który był swojego czasu najsmuklejszym smartfonem na świecie czy zaprezentowanego w tym miesiącu Gionee Marathon M3 z akumulatorem o pojemności aż 5000 mAh. Ciekawie zapowiada się również przygotowywana przez producenta propozycja "z klapką".
Trwają prace nad Gionee W900, którego główną cechą mają być dwa ekrany o przekątnych 4" i rozdzielczościach Full HD. Tym samym będzie to pierwsza w historii tego typu propozycja, a zatem Gionee po raz kolejny może się wyróżnić. Co jeszcze oferować ma nowy smartfon?
Moce obliczeniowe zapewniać ma czterordzeniowy procesor z zegarem 1,3 GHz, który współpracować będzie z 2 GB pamięci RAM. Poza tym użytkownicy otrzymać mają dwie kamery - 13 i 5 Mpix, 16 GB rozszerzalnej przestrzeni na dane, łączność LTE oraz akumulator 2050 mAh. Nad wszystkim czuwać będzie system Google Android w wersji 4.4 KitKat.
Nie jest jeszcze znana data premiery urządzenia oraz jego cena. Bardzo wątpliwe, by Gionee W900 oficjalnie zadebiutował w Europie. Szkoda?
Źródło: phonearena
Komentarze
17