Godzilla kontra Kong – film wygenerował ogromne przychody!
W dobie pandemii koronawirusa branża filmowa jest jedną z tych, które najbardziej odczuły skutki pandemii. Wygląda jednak na to, że wszystko pomału zmierza na dobre tory, a dowodem tego są wyniki jakie wygenerował film Godzilla kontra Kong.
Film osiąga coraz lepsze wyniki mimo pandemii.
Ekranizacja już w drugi weekend od premiery zarobiła aż 13,3 miliona dolarów. Film w kinach na całym świecie, do niedzieli zebrał aż 360 milionów dolarów. Największą popularność zdobył w USA, oraz w Chinach. Prawdopodobnie produkcja zebrałaby jeszcze większą sumę pieniędzy, gdyby nie fakt, iż na ten moment otwarte jest tylko ok. 50% kin na całym świecie. Wiele krajów wciąż z niecierpliwością wyczekuje na premierę filmu w reżyserii Adam Wingarda. Film dostępny jest również w serwisie streamingowym HBO Max, choć warto tutaj wspomnieć, że na ten moment nie jest on dostępny w Polsce. Poniżej możecie obejrzeć zwiastun filmu:
Czy GODZILLA VS. KONG stanie się najlepiej zarabiającym filmem ery pandemii?
Na ten moment najlepiej zarabiającym filmem w dobie pandemii stał się „Tenet”, który zebrał aż 365 milionów dolarów. Najprawdopodobniej już w tym tygodniu „Godzilla kontra Kong” wyprzedzi czołową produkcję. Jeżeli otwarte zostaną kina w wielu innych krajach, ekranizacja przyniesie ogromny sukces dla studia Legendary Pictures oraz Warner Bros. Na sam koniec warto dodać, że jest to już czwarty taki film realizowany przez amerykańskie studia filmowe, w którym pojawia się Godzilla oraz drugi, w którym mierzy się ona z King Kongiem.
Mieliście już okazję obejrzeć wspomniany wyżej film? Dajcie znać w komentarzach!
Źródło: Hollywood Reporter
Warto zobaczyć również:
- Premiery Mission: Impossible 7 oraz Top Gun: Maverick opóźnione
- Zbuntowana sztuczna inteligencja, LeBron James i mniej ponętna Lola na pierwszym zwiastunie
- Godzilla vs. Kong na pierwszym zwiastunie
Komentarze
22Byłem na tym gniocie krótko przed pierwszym lockdown-em w marcu 2020, straszny strucel a czarnoskórzy aktorzy na siłę tam wciśnięci. Nawet fabuły dobrze nie pamiętam, ten film nie wart uwagi, chyba plakat i dobra reklama robi swoje.
po drugie gniot
A teraz o filmie - jednym słowem - DNO !
Obejrzałem na dwie tury...Pierwsze starcie...usnąłem po 40 minutach seansu...
Następnego dnia dokończenie...Nie, tego nie da się oglądać na trzezwo !
Fabuła - scenariusz to chyba pisało dziecko z przedszkola...!
Efekty specjalne - Tragedia - Każda scena wygląda jak wyrenderowana na komputerku Amiga 1200 - od godzilli po loty samolotów , sekwencja akcji czy inne morskie ...Dość powiedzieć że starsza pierwsza Godzilla amerykańska która była zrobiona w 1998 roku wygląda lepiej niż ta z 2021 roku ! Ba...ma o wiele lepszą fabułę i grę aktorów...
Powiem więcej - Jeszcze starsza japońska Godzilla kontra Mechagodzilla to arcydzieło w porównaniu z Godzilla kontra Kong !
Film oceniam 1/10 - konkluzja i rada - Omijać z daleka !