Sundar Pichai, szef Google’a, twierdzi, że rok 2025 będzie dla firmy "krytyczny". Pracownicy firmy szykowani są na miesiące wyjątkowo intensywnej pracy.
W połowie grudnia w siedzibie firmy Alphabet, do której należy Google, odbyło się spotkanie świąteczne, w którym udział wziął sam Sundar Pichai. Redakcja CNBC dotarła do nagrania z tego spotkania.
Google szykuje się na ciężki 2025 rok
Podczas spotkania Pichai miał przygotować pracowników Google’a na liczne wyzwania związane z rosnącą konkurencją, szybkim postępem w dziedzinie sztucznej inteligencji oraz przeszkodami regulacyjnymi. Podkreślił, że "stawka jest wysoka".
Od miesiący Google stara się nadrobić zaległości względem firmy OpenAI, której ChatGPT wywrócił rynek usług internetowych do góry nogami. Oczkiem w głowie giganta jest aktualnie rodzina dużych modeli językowych Gemini oraz chatbot o tej samej nazwie, który ma stanowić bezpośrednią konkurencję dla produktu firmy OpenAI. Ta nie pozostaje dłużna, bo niedawno uruchomiła własną wyszukiwarkę ChatGPT search, zagrażając tym samym pozycji sztandarowego produktu Google’a.
A to dopiero początek problemów. Na całym świecie przeciwko Google’owi toczą się liczne postępowania antymonopolowe związane z rynkiem reklamy internetowej i innych usług, w przypadku których gigant ma dominującą pozycję. W ramach jednego z nich Departament Sprawiedliwości USA domaga się od Google’a sprzedaży przeglądarki Chrome. Jak wynika z danych StatCountera, w listopadzie 2024 korzystało z niej przeszło 67 proc. internautów.
"Nie umyka mojej uwadze, że jesteśmy poddawani kontroli na całym świecie" – miał wyznać Sundar Pichai podczas swojego wystąpienia. "To wynika z naszej wielkości i sukcesu. Jest to część szerszego trendu, w którym technologia wywiera teraz wpływ na społeczeństwo na ogromną skalę. Dlatego bardziej niż kiedykolwiek, w tym momencie, musimy upewnić się, że nie damy się rozproszyć" - dodał.
Podczas sesji pytań i odpowiedzi jeden z pracowników firmy miał zasugerować, że ChatGPT "staje się synonimem sztucznej inteligencji tak jak Google stał się synonimem wyszukiwania" i zapytać o planowane w związku z tym działania. W odpowiedzi usłyszał, że na rok 2025 planowany jest dynamiczny rozwój Gemini i powiązanych z nim produktów. Jednym z nich jest Projekt Mariner, czyli prototyp wielozadaniowego rozszerzenia do przeglądarki Chrome, które ma wykonywać skomplikowane zadania na stronach internetowych na polecenie użytkownika.
Gigant pracuje także nad uniwersalnym asystentem ukrywającym się pod kodowym oznaczeniem Projekt Astra. Ten miałby zostać zintegrowany z inteligentnymi okularami i umożliwić komunikację bazującą na rozpoznawaniu mowy i obrazu w czasie rzeczywistym.
"W historii nie zawsze trzeba być pierwszym, ale trzeba działać dobrze i naprawdę być najlepszym w swojej klasie jako produkt” - stwierdził szef Google’a w trakcie prezentacji poświęconej Gemini. “Myślę, że właśnie o to chodzi w 2025 roku" - dodał.
Komentarze
4