Google zaimplementowało funkcję tłumaczenia w Google Docs. Od teraz pakiet biurowy może natychmiast tłumaczyć dokumenty - obsługuje 42 różne języki.
Funkcja została wprowadzona bez fanfar i umieszczono ją w menu Narzędzia. Google świetnie to rozwiązało - użytkownik musi jedynie zaznaczyć tekst, który chce przetłumaczyć, następnie klika Przetłumacz dokument i wybiera interesujący go język.
Kolejno narzędzie oferuje możliwość zastąpienia oryginału przetłumaczonym tekstem lub zapisania go w formie nowej wersji w innym miejscu. Co istotne, formatowanie i układ pozostają niezmienione.
Funkcja działa bez zarzutu, choć tłumaczenie z angielskiego na polski nie jest wysokich lotów (Fot. Google)
Korporacja przyznaje, że technologia tłumaczenia wymaga jeszcze wielu poprawek, twierdząc że nieustannie nad nią pracuje. - Tłumaczenia nie są idealne, ale jakość poprawi się wraz z upływem czasu. Mamy nadzieję, że nowa funkcja pozwoli ci łatwiej dzielić się informacjami, bez obaw o bariery językowe - powiedziała Rita Chen, jeden z menedżerów w oddziale Google Docs.
Nowa funkcja jest odbierana przez niektóre media jako wabik na użytkowników. Google chce wzmocnić swoją pozycję przed premierą pakietu biurowego Microsoft Office Web Apps, czyli Office'a 2010 w wersji online.
W lipcu Google usunęło etykiety "beta" ze swoich produktów, a ostatnio firma ogłosiła, że w ciągu najbliższych miesięcy planuje zmienić ich interfejsy.
Źródło: PC Pro.co.uk, Inf. własna
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!