Czy można zmniejszyć obraz o 75 proc. tak, by większość tego nie zauważyła? Z Google RAISR faktycznie jest to możliwe.
Kompresja i skalowanie obrazu (i zresztą nie tylko obrazu) rządzi się swoimi prawami – albo więc otrzymujemy ostre, ładnie wyglądające zdjęcie, ale i sporo „ważące”, albo też „leciutkie”, ale zaś rozmyte lub poszarpane. Firma Google przygotowała technologię RAISR, aby takie kompromisy odeszły w niepamięć.
Dlaczego rozmiar ma znaczenie?
W przypadku szybkich łącz, z których najczęściej korzystamy na naszych komputerach, to, jak dużo zajmuje obrazek, nie ma większego znaczenia – różnice w ładowaniu dają się często policzyć w milisekundach. Zgoła inaczej sytuacja ma się jednak w przypadku użytkowników mobilnych. Tam mamy bowiem do czynienia nie tylko z mniejszymi prędkościami, ale też z ograniczonym transferem danych. To, czy pojedynczy obrazek „waży” 25 czy 100 KB jest więc istotne.
Popularne serwisy internetowe często stosują więc różne formy kompresji obrazu, aby ich strony na urządzeniach mobilnych otwierały się szybciej i płynniej działały. Niestety efektem ubocznym często są poszarpane krawędzie, rozmyte puste przestrzenie czy wyblakłe kolory. Jest tak, ponieważ zmniejszenie rozdzielczości (i późniejsza próba rekonstruowania obrazu) nie jest doskonałe. Pojawił się jednak płomyczek nadziei...
Google RAISR – co to takiego?
Google RAISR (Rapid and Accurate Image Super Resolution) to zaprezentowana w listopadzie ubiegłego roku technologia, która umożliwia „odchudzenie” obrazu o 75 proc. bez widocznej różnicy w jakości. Sekret tkwi w sprytnym naprawieniu tego, co zostało uszkodzone podczas standardowej kompresji. Dzięki uczeniu maszynowemu ta metoda skalowania pozwala na osiągnięcie wysokojakościowej wersji zdjęcia o niskiej rozdzielczości. Dzięki temu użytkownicy serwisu Google+, na którym rozwiązanie to zadebiutowało, mogą cieszyć się jego płynniejszym działaniem.
Testy w serwisie Google+ zakończyły się powodzeniem i w najbliższych tygodniach internetowy gigant zamierza wdrażać technologię RAISR do swoich kolejnych usług. Ale…
Co właściwie potrafi Google RAISR?
Technologia Google RAISR wykorzystuje uczenie maszynowe. Szereg algorytmów analizuje obraz, a następnie stara się zwiększyć jego rozdzielczość tak, by jak najwierniej go odtworzyć, poprzez uzupełnianie go odpowiednimi pikselami.
Jednym z powodów, dla których RAISR radzi sobie tak dobrze ze skalowaniem, jest inteligentne wypełnianie pustych przestrzeni i odzyskiwanie szczegółów. Poniższy przykład wyraźnie pokazuje, o co chodzi. Zazwyczaj w przypadku mocnych kontrastów mamy do czynienia z bardzo charakterystycznym (i nieładnym) rozmyciem. Technologia Google potrafi zaś lepiej sobie z tym poradzić.
Poniżej można zobaczyć dwa wyraźne przykłady wysokiej jakości powiększonego obrazu:
foto: Marc Levoy
foto: Andrzej Dragan
Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę dobrze. Oby więc jak najszybciej się rozpowszechniło.
Źródło: PCMag, Google Blog
Komentarze
11http://antyweb.pl/poznajcie-flif-nowy-bezstratny-format-kompresji-grafiki-o-niesamowitej-wydajnosci/
prace trwają.
Do CSI jeszcze troszkę brakuje :)
To tak jak z muzyką. Pomimo że są lepsze wynalazki od mp3 jak ogg, wma, aac, to ludzie i tak będą kodować do do mp3, bo jest tak popularny ze mają już to zakodowane w genach!
A jest świetny BPG. Można połączyć BPG + RAISR wtedy efekty (zajmowanego miejsca na dysku) będą jeszcze lepsze.
http://xooyoozoo.github.io/yolo-octo-bugfixes/#77-bombay-street&jpg=t&bpg=t