Projekt został podobno porzucony. Mamy jednak powody przypuszczać, że niezupełnie.
Firma Google znana jest z eksperymentów, które wyprzedzają nasze czasy. Wystarczy wspomnieć o okularach Glass, samokierujących się samochodach czy też balonach przesyłających Internet do domów mieszkańców ubogich wiosek. W ostatnim wywiadzie wiceprezes Amit Singhal opowiedział redaktorowi Time, że swego czasu inżynierowie technologicznego giganta zaprojektowali urządzenie rodem ze Star Treka. Mowa tu o gadżecie, którego kapitan Picard używał do komunikowania się z The Enterprise.
„Zawsze chciałem mieć taki gadżet. Pytasz go o cokolwiek, a on odpowiada. Dlatego stwierdziliśmy: «stwórzmy prototyp i zobaczmy jak to działa»” – powiedział Singhal. I tak właśnie to maleńkie, wyposażone w moduł Bluetooth, mikrofon i głośnik urządzenie działało. Przyczepiało się je do klapy marynarki i można było zapytać wyszukiwarkę Google o cokolwiek, po czym otrzymać odpowiedź. Wszystko to bez konieczności wyciągania telefonu komórkowego.
Singhal nie zdradził kiedy dokładnie prototyp został opracowany, ale przyznał, że projekt został na razie wstrzymany. Niemniej pozwala to wyobrazić sobie w jakim kierunku firma Google zamierza pójść. Tym bardziej że ostatnio technologia wyszukiwania głosowego poszła znacząco do przodu. Warto też wspomnieć, że według ostatnich informacji najnowsze okulary Google Glass mają się w stu procentach koncentrować na audio – czyżby te projekty jakoś się łączyły?
Źródło: TheNextWeb, TIME. Foto: Google via TIME
Komentarze
3