Największe światowe koncerny od lat walczą z flashem. Jest im nie na rękę, ponieważ skupił się w rękach firmy spoza ścisłej czołówki. No i sporo mu brakuje do ideału funkcjonalności.
Microsoft postanowił wytyczać standardy samodzielnie za pomocą Silverlight, Google i Apple (iPad nie obsługuje flasha) od dłuższego czasu nawołują natomiast do rozwijania technologii HTML5, której możliwości są już dość mocno zbliżone do potencjału flasha, a w krótce pewnie nawet go przegonią. Z tymi dwoma ostatnimi w pełni zgadzają się również najbardziej szanowani webmasterzy i webdesignerzy na świecie.
Aby poprzeć swoją tezę faktami, Google postanowiło wytoczyć grube działa - zaprezentowali Quake'a odpalanego za pomocą przeglądarki tylko przy użyciu mechanizmów HTML5. Żeby jednak oddać sprawiedliwość Adobe - wersja, którą możecie zobaczyć poniżej pozostawia jeszcze nieco do życzenia, zacina się, wymaga osobnych sterowników webGL, a na dodatek jest bardzo marudna w kwestii przeglądarek (póki co tylko Chrome i Safari).
Źródło: TechCrunch
Komentarze
16Nie jest marudna, tylko uruchmi sie w przegladarce, ktora w pelni obsluguje HTML5 - a jedyne aktualnie przegladarki z wlasnie pelna obsluga to Chrome i Safari.
Jeśli jednak chodzi o technologię, to faktycznie, Flash ma pewne irytujące ograniczenia, które utrudniają tworzenie złożonych aplikacji (w końcu nie po to został stworzony). Choć poza twórcami flashowych gier chyba nikt tego nie potrzebuje?
powinno być wkrótce. Panie Jakubie co pan miał z polskiego