GoPro Hero 4 z 4K 30kl/s i dotykowym ekranem - ale nie jednocześnie [AKT]

AKTUALIZACJA 29.09.2014: ceny nowych kamer wyniosą 499 dolarów za model GoPro Hero 4 Black oraz 399 dolarów za model Silver.

O prawdopodobnej specyfikacji kamery sportowej GoPro Hero 4 pisaliśmy już w kwietniu. Od tamtej pory minęło już prawie pół roku, a w tej branży to prawie wieczność. GoPro miało czas by dopracować urządzenie i urzeczywistnić zapewnienie, że będzie to najlepsza kamerka sportowa na rynku w momencie premiery. Czy tak jest? Przyjrzyjcie się sami zdjęciom i zapoznajcie ze specyfikacją, którą poznaliśmy jeszcze przed oficjalną premierą. Warto też zwrócić uwagę, że GoPro zdecydowało się na pokazanie produktu już po zakończeniu targów Photokina, które wydawały się wymarzonym wydarzeniem dla prezentacji nowego produktu. To był jednak czas premier nowych aparatów, na kamerę czas przyszedł teraz, a w zasadzie dopiero nadejdzie.

GoPro Hero 4 to pierwsza kamera z tej serii, która od razu ma wbudowany dotykowy ekranik LCD. Wcześniej trzeba było takowy dokupić jako oddzielne akcesorium. Potwierdziły się również zapewnienia o trybie 4K 30 kl/s. I w tym momencie zapada niezręczna cisza... Dlaczego? Otóż GoPro zdecydowało się na odważny krok i obdarzyło trybem 4K 30 kl/s jedynie model Black, a ekran dotykowy, który pozwala na zmianę ustawień rejestracji obrazu i podgląd zarejestrowanych materiałów, jest integralną częścią jedynie kamery w wersji Silver. Tryb 4K w tym modelu będzie miał jedynie 15 kl/s, co oznacza, że nie będzie w pełni używalny. Ciekawe czy to się spodoba fanom tej marki.

Szybszy tryb 4K sugeruje większą wydajność wbudowanego procesora. I faktycznie, może on pochwalić się 2 razy większą wydajnością. Dalszej poprawie ma ulec również jakość obrazu. I choć tryb 4K przy umiejętnym wycinaniu stopklatek może zastąpić szybki tryb foto, GoPro Hero 4 będzie potrafiła również wykonywać zdjęcia o rozdzielczości 12 Mpix w tempie 30 kl/s.

Zaskakujące wydaje się z kolei usunięcie trybu 240 kl/s w niższych rozdzielczościach. Tak przynajmniej donoszą osoby, które już miały kamerę w rękach. Użytkownik GoPro Hero 4 Black będzie miał do dyspozycji następujące maksymalne klatkarze.

• dla 4K będzie to wspomniane 30 kl/s
• dla 2.7K będzie to 50 kl/s (dwa razy tyle co poprzednio)
• dla 1440p będziemy mogli filmować w tempie 80 kl/s
• w pozostałych trybach 1080p, 960p i 720p maksymalna prędkość rejestracji to 120 kl/s

W modelu Silver tryb wideo ma tę samą wydajność co w poprzedniej wersji Black.

GoPro zapowiada również poprawę jakości dźwięku nagrywanego wraz z obrazem. Zakres dynamiczny ma poprawić się dwukrotnie.

W GoPro Hero 4 dostępne będą jak zwykle 3 ustawienia szerokości pola widzenia, Ultra-szerokie, Średnie i Wąskie. Pojawią się za to dodatkowe ręczne ustawienia dla zdjęć i wideo (regulacja czułości ISO, ekspozycji, balansu kolorów), a także ustawienia dla rejestracji obrazu nocą.

Co jeszcze potrafią nowe kamery. Jak można było się spodziewać mamy Wi-Fi, Bluetooth, tryb QuikCapture dla rejestracji za naciśnięciem jednego przycisku. Dołączona wodoodporna obudowa pozwoli na zanurzenie do 40 metrów.

Oprócz kamer GoPro zapowiada również zestaw nowych akcesoriów, a wśród nich - ładowarkę dla dwóch akumulatorów, nietonący uchwyt kamery, a także matową czarną obudowę.

I na koniec ceny, a raczej ich brak. Dowiemy się o nich dopiero 8 października, czyli prawdopodobnie tego samego dnia kiedy HTC pokaże swoją kamerkę. Jak widać GoPro chce upewnić się, że jego produkt będzie odpowiednio atrakcyjnie wyceniony.

Źródło: petapixel