Ekipa Beamdog postanowiła odkurzyć kolejnego erpegowego klasyka. Powitajcie Planescape: Torment: Enhanced Edition.
Od niedawna można już grać w (naprawdę dobrą) grę Torment: Tides of Numenera, nazywaną duchowym spadkobiercą Planescape: Torment. Jeżeli jednak uważacie, że nic nie może równać się z pierwowzorem, to pewnie zainteresuje was informacja, że już niedługo będziemy mieli okazję powrócić do niego, tyle że w ładniejszym wydaniu.
Planescape: Torment: Enhanced Edition – taki tytuł nosić będzie odświeżona wersja kultowego erpega z przełomu wieków. Jej autorzy – Beamdog – zapowiadają, że nie grzebali zbytnio w rewelacyjnej mechanice (poza likwidacją problemów) i fabule, a jedynie postarali się o zwiększenie rozdzielczości (do 4K), odświeżenie ścieżki dźwiękowej i drobne poprawki w interfejsie. Informacja, że nad wszystkim czuwał Chris Avellone powinna być uspokajająca.
Przygody Bezimiennego dla wielu osób są jednymi z najlepszych w całej historii growego przemysłu. Odświeżona wersja, dostosowana do współczesnych komputerów z systemami Windows, macOS i Linux, na pewno jest więc czymś, czemu warto się przyglądać. Czy warto będzie też wydać 80 złotych (bo tyle wyniesie cena) na Planescape: Torment: Enhanced Edition dopiero się okaże. W każdym razie wygląda to tak:
Premiera gry Planescape: Torment: Enhanced Edition odbędzie się już 11 kwietnia. Tytuł ten trafi też na smartfony i tablety z systemami Android i iOS. Kiedy? „Wkrótce”.
Źródło: Engadget, PC Gamer
Komentarze
6Najlepsze RPG do czasów Wiedźmina 3.
Baldurs Gate też było arcydziełem, ale Planescape ma znacznie lepsza fabułę, to już inna liga.