Rosjanie mają już ponad 20 procent udziałów w Grupie Azoty. Prezes koncernu BASF odwiedza firmę. Skąd takie zainteresowanie?
Problem wyprzedawania majątku narodowego znany jest nam nie od dziś. Nie jest to komputerowy problem, ale tym razem nie mogliśmy się powstrzymać od nawiązania do tej tematyki. A to dlatego, iż obiektem politycznych i finansowych rozgrywek stała się polska Grupa Azoty. To właśnie ona we współpracy z różnymi ośrodkami badawczymi w Polsce pilnie pracuje nad udoskonalaniem technologii produkcji „grafenu chemicznego”.
W pracach nad grafenem udział bierze spółka Nano Carbon (należy do Agencji Rozwoju Przemysłu), a także znany już czytelnikom benchmark.pl instytut ITME (Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych) jeden z założycieli Nano Carbon. Spore doświadczenie ITME związane z poznawaniem tajników grafenu i produkcji arkuszy grafenu o rozmiarach pozwalających na jego zastosowanie w elektronice, pozwoliło na początku tego roku uruchomić Nano Carbon, jako pierwszej na świecie, przemysłową produkcję grafenu.
W Polsce powstaje wiele ciekawych idei, które nagle rozpływają się w polityczno-administracyjnej nicości, albo dyfundują nagle na zachód, by przynosić dochody innych państwom. To problem aż nadto dobrze nam znany. Chęć przejęcia przez Rosjan kontroli nad Azotami można uzasadniać na wiele sposobów. Dla nas najciekawszą opcją jest próba przejęcia kontroli nie tyle nad kluczowym dla gospodarki producentem nawozów, ale firmy, która jest mocno zaangażowana w prace nad grafenem i bliska sukcesu. Co prawda, Skarb Państwa zapowiada, że nie dopuści do przejęcia kontroli nad Grupą Azoty przedstawicielom innego państwa, ale czy możemy być pewni, że przyszłość Grupy Azoty i polskiego „grafenu chemicznego” jest już w pełni zabezpieczona?
Czym jest grafen chemiczny? Polacy zamiast koncentrować się nad technologią odparowywania krzemu z rozgrzanej do ponad 1500 stopni C warstwy węglika krzemu, skupili się na stworzeniu autorskiego wariantu technologii osadzania chemicznego, która gwarantuje wytwarzanie jednolitych struktur. Masowa produkcja grafenu w ten sposób miałaby ruszyć w najbliższych latach.
Rosyjski oligarcha, Wiaczesław Kantor, szef koncernu chemicznego Acron, od którego zależy spółka Norica Holding konsolidująca udziały w Grupie Azoty, wydaje się nie być jedynym zainteresowanym Azotami, a w perspektywie patentami i know-how (którego jak wiemy się nie patentuje). Interesująca jest także wizyta szefa BASF i przewodniczącego Europejskiej Rady Przemysłu Chemicznego, dra Kurta Bocka, w Puławach. Wizyta wiązała się oficjalnie z rozmowami na temat niezależności energetycznej. Ponieważ jednak ten niemiecki koncern również mocno interesuje się grafenem, który upatruje jako materiał przydatny w produkcji komponentów OLED, można założyć, że temat grafenu mógł pojawić się w trakcie rozmów.
Polski rząd nie powinien szukać rozwiązania w postaci mniejszego zła, a zadbać o niezależność polskiej chemii i jej pozycję rynkową w skali światowej. Tylko czy to ma szansę się udać?
Źródło: Inf. własna, flickr/foto struktura grafen
Komentarze
32https://www.youtube.com/watch?v=jibmIV7gKys
Jednak w przypadku diamentu jest tylko jedna firma(chyba gemesis) na świecie, która obracowała warunki umożliwiające produckję diamentów dowolnej wielkości.
Analogicznie jest z unikalnością 'polskiej' 'metody' producji grafenu. Kontrolować można temperaturę, ciśnienie i jonizację plazmy, proporcje węglowodoru i wodoru, wybór samego węglowodoru, pole magnetyczne wiec osiągnięcie jest formę optymalnego balansu, a nie samej metody. Metoda jest taka same nawet dla wszystkich odmian węgla poza fullerenami.
I nawet nie trzeba wyjeżdżać zagranice aby robić na niemca...
A propos Kaczyńskiego profesor :DDD takiego cynika i hama (poza Palikotem i Korwinem Mikke) nie znajdziesz. W dodatku jak można być takim dupkiem żeby mówić źle np o naszym Lechu Wałęsie. Myslisz że czemu ludzie odchodzili odchodzą i będą odchodzić z PiSu ?
Dodam jescze że na rząd nie ma co narzekać ... święci nie są ale wole żeby oni byli u władzy niż taki aspołeczny Kaczyński który nie ma prawka, konta bankowego ani żony ( przepraszam no tak ma kota ... xD) odrealniony jak nic. Już nie wspomnę np o Korwinie Mikke ten to dopiero szajbus z choinki się urwał ( kobiety do garów, wysadzimy Unię i tym podobne)...
Doskonałym przykładem jest gaz łupkowy.
Takie złe, takie niedobre a złoża wyprzedano Hamerykanom.
Co do twojej listy 200 afer to jest naciągana jak gacie szczupłej modelki na słonicę z ameryki :). Ale generalnie nie mam nic przeciwko wytykaniu błędów tylko wolę, aby nie było to zbyt tendencyjne a najlepiej konstruktywnie.
Z tego co na szybko zauważyłem na tej liście to fakt, że nie w całości stanowi listę afer a jest raczej spisem błędów, których cześć już się zdezaktualizowała a na wiele nie ma żadnych twardych dowodów i są czystymi spekulacjami. Przykładowo insynuowanie wielkiego fałszerstwa wyborów w 2007 roku (punkt #0), czyli na pod koniec rządów PiS, czyli pod ich nadzorem, kiedy dodatkowo ilość nieważnych głosów była najmniejsza w historii wyborczej Sejmu w III RP i wyniosła 2% (335 tys.), gdy dwa lata wcześniej było to 3,6% (440 tys.) a cztery lata później 4,5% (680 tys.) zakrawa na głupi żart a z macierewicza robi upośledzonego umysłowo, gdyż wg tej osoby fałszerstwa w tegorocznych wyborach do PE miły opierać się na unieważnianiu głosów na listę PiS.
Do tego trzeba wiedzieć, że każdy ma się prawo mylić, ale ważniejsze czy potrafi powrócić na dobrą drogę (errare humanum est). Tak właśnie stało się między innymi w sprawie "likwidacji telewizji publicznej" (punkt #3 już jest praktycznie nieważny, gdyż ściągalność abonamentu ma być poprawiona poprzez obowiązkową opłatę audiowizualną) oraz ACTA.
Sprawa wojska (punkt 4) także nie jest zaniedbywana a nawet po wizycie Obamy zapowiedziano zwiększenie wydatków do 2% PKB, co w porównaniu do przykładowo Litwy oraz Słowacji jest ogromną różnicą. Co prawda zaprzestanie poboru i gwałtowne zmniejszenie liczebności armii spowodowało krótkotrwałe zaburzenie w proporcjach stanowisk dowódczych w stosunku do szeregowych, ale to miało zapobiec zwalnianiu ludzi tuż przed emeryturą i znacznemu pogorszeniu nastrojów w wojsku. Za to odnoszenie się do samej liczebności wojska nie jest najlepszym argumentem, gdyż dobrze wyszkolony i wyposażony żołnierz jest "wart" kilku takich, którzy są tylko zmuszani do walki. Wybitnie pokazały to wydarzenia z roku 1920 oraz 1940, gdy rosyjska armia walczy
To nie tak, że się z Tobą nie zgadzam, ale wszędobylskie wyróżnianie PO w zdaniach jest naprawdę irytujące.
Obudźcie się ludzie. Patent zostanie sprzedany. Nieważne kto był/będzie u władzy przez ostatnie/następne 25 lat doprowadził do upadku/dobije całą gospodarkę. Nie ma żadnego znaczenia kto była/jest/będzie u władzy: niedobitki Solidarnościowców, Platfurmersi, ekipa z czasów realnego socjalizmu, kato-faszystowka hołota pod wezwaniem KMR (Kaczyński Macierewicz Rydzyk) czy szlam Palikota i JKM (Wipler!). Cała ta sowłocz jest po jednych pieniądzach. Znaczy interesuje ich tylko własna kasa i nic a nic więcej. Polacy to naród, który uwielbia samozniszczenie.
ale co tam dla leminga... nic się nie dzieje nic się nie dzieje czekaj obudzisz się kiedy z ręką w nocniku pod mostem i mam nadzieję, że wtedy dalej będziesz zadowolony.
Lemingi to za wasze pieniądze ukradzione z OFE, kosztem kasjerek z supermarketów, POdatków 45% (13%ZUS+32%PIT) oraz kosztem bezrobotnych małolatów wycyckanych przez wyższe szkoły tego i owego.
Azoty tu nie mają nic wspólnego.
A to co tu kropak wypisujesz to lekko mówiąc bzdury, te linki które podajesz ta najzwyklejsze blogi jakiś użytkowników o anty że tak sie wyrażę platformowych poglądach i obecny rząd nie ma tu nic do rzeczy bo identyczne bzdury by były o jakim kolwiek innym. Przede wszystkim są one całkowicie subiektywne i wyssane z palca i jeśli naprawde wierzysz w to co tam piszą i dowody na które sie powołują to jest to śmieszne jak komisja Macierewicza że w Smoleńsku był zamach na RP przez Rosjan...
Błagam Cię nie wypisuj takich bzdur ;)
Z mojej strony to koniec nie chce tu zabardzo "spamować", to nie odpowiednie miejsce na dyskusje o polityce i o naszych pogladąch.
O rządzie można powiedzieć faktycznie wiele rzeczy, ale niestety same w znacznej większości same złe. Ja się w sumie nie dziwię, że państwowe firmy się nie rozwijają, jak jeden poseł jest na dodatek prezesem w 3-4 państwowych firmach. Więc jak mają się firmy rozwijać tępe barany zajmują tyle stanowisk. Co gorsza, te cepy odbierają miejsca pracy, bo są zbyt pazerni na kasę. Tyle razy pisałem, że np. ktoś, kto zarabia więcej, niż powiedzmy 5 000 zł, nie ma prawa jeszcze sobie dorabiać, pracując w innej firmie. Dzięki temu przybyłoby miejsc pracy. Albo jak emeryt z powiedzmy emeryturą 1600 zł lub większą dorabia, by pomóc synowi. Jest wiele rzeczy w funkcjonowaniu tego państwa, do których można by się przyczepić. No ale nie oczekujmy od cwaniaków, kombinatorów i bóg wie jak jeszcze nazwać naszych rządzących. Dla mnie to oni wszyscy nadają się tylko do odstrzału. Przez ponad 20 lat polska i owszem rozwinęła się, ale jakim kosztem 1 bilion zł długu do tego doliczmy ponad 500 miliardów za prywatyzacje, to wyjdzie nam 1.5 biliona zadłużenia jawnego za to można by wybudować 75000 km nowoczesnych autostrad. A do tego dług ukryty. Te wszystkie rzeczy dyskwalifikują i w moich oczach.