W tym roku rynek gier mobilnych może wygenerować nawet 35,5 miliarda dolarów - według firmy badawczej Newzoo.
Top Speed – jedna z najpopularniejszych polskich gier mobilnych.
35,5 miliarda dolarów – takie przychody wygeneruje w tym roku rynek gier mobilnych według prognoz firmy badawczej Newzoo. Sektor ten rozwija się bardzo dynamicznie – tendencja wzrostowa utrzymuje się już od kilku lat i według raportu „The Mobile Gaming Landscape” sytuacja ta nie zmieni się jeszcze przez dobre kilka lat.
Jeżeli prognozowany wynik się potwierdzi, będziemy mogli mówić o 5,5-miliardowym wzroście. Co więcej, eksperci Newzoo twierdzą, że w 2018 roku rynek gier mobilnych może wygenerować nawet 44,2 miliarda dolarów przychodów.
Obecnie gry mobilne znajdują się w polu zainteresowań blisko 1,7 miliarda ludzi – większość z nich wybiera jednak najczęściej produkcje darmowe lub takie, które wymagają tylko jednorazowej opłaty. Niemniej prawie 50 milionów graczy przyznało, że każdego miesiąca jest w stanie wydać więcej niż 25 dolarów na mobilną rozgrywkę.
Najwięcej na gry mobilne wydają obecnie Chińczycy – w ubiegłym roku przeznaczyli oni na ten cel 6,5 miliarda dolarów. Tymczasem wszyscy mieszkańcy Starego Kontynentu – jedynie 4,5 miliarda. Niemniej Europa Zachodnia ma coraz większy udział w generowaniu przychodów w tym sektorze. Zauważył to też dyrektor operacyjny firmy T-Bull odpowiedzialnej między innymi za Top Speed.
„Najbardziej imponujące liczby pobrań z oczywistych względów odnotowujemy w dużych krajach, takich jak Stany Zjednoczone czy Brazylia. W czołówce są jednak również kraje europejskie – Wielka Brytania, Francja czy Niemcy – które doganiają liderów. Europa jest kluczowym regionem nie tylko ze względu na rosnącą liczbę pobrań, ale również dzięki doskonale radzącym sobie studiom deweloperskim” – powiedział Grzegorz Zwoliński.
W jakim kierunku będzie się rozwijał rynek gier mobilnych? Tego jeszcze nie wiadomo, możliwe jednak, że podobnie jak w przypadku „większych braci”, twórcy postawią na rozgrywki e-sportowe.
„Jako deweloper bacznie śledzimy pojawiające się na rynku trendy. Jednym z nich jest podpatrywanie e-sportowego fenomenu i próba dostosowania gier mobilnych do tego zjawiska. Mobilny gaming może wpisać się w ten trend poprzez tworzenie gier o bardziej rozbudowanej i sprzyjającej e-sportowi specyfice. Jest to obiecująca perspektywa, biorąc pod uwagę tempo rozwoju rynku mobile” – mówi Damian Fijałkowski, dyrektor technologiczny w T-Bull.
Gracie w gry mobilne? A jeśli tak, to ile jesteście w stanie wydać na nie każdego miesiąca?
Źródło: T-Bull, Newzoo
Komentarze
9skoro coraz wiecej ludzi ma smartfony to tez coraz wiecej ludzi exploruje bezkresne funkcje w tym i gry ot co.